„W Dubaju w hotelu, na swoim weselu, będę pijana, będę pijana” – te fragmenty piosenki „Wesele w Dubaju” zabrzmiały podczas inauguracji roku szkolnego w jednej z podstawówek w Starachowicach (woj. świętokrzyskie). Utwór wykonały uczennice, a obecni na sali dorośli nagradzali występ oklaskami. – Skandal – skomentował radny miejski Konrad Rączka, a była dyrektorka placówki, dziś posłanka PiS Agata Wojtyszek, przyznała w mediach społecznościowych, iż czuje wstyd. Do sprawy odniosły się władze miasta, a Świętokrzyskie Kuratorium Oświaty wszczęło postępowanie wyjaśniające.
Nagranie z uroczystości zamieścił w internecie radny Rączka. Na inauguracji roku szkolnego dzieci zaśpiewały przebój zespołu Daj to Głośniej. W refrenie pojawiły się słowa: „będę pijana, będę pijana”. Publiczność, wśród której byli rodzice, pedagodzy i urzędnicy, klaskała. Radny zwrócił uwagę, iż w oryginale piosenki znajdują się także wulgaryzmy: „Od Warszawy, po Abu Dhabi, tak się kur\*\* Polska bawi”.
– W przestrzeni publicznej i tak mamy nadmiar reklam alkoholu. W mieście dyskutujemy nad wprowadzeniem nocnej prohibicji, a ktoś wpada na taki pomysł – ocenił Rączka w rozmowie z tvn24.pl. – Nie chodzi o zakazanie samej piosenki, ale o czas i miejsce. Dzieci nie są winne, ale odpowiedzialność spada na dyrekcję i nauczycieli. Jak ci sami pedagodzy zareagują, gdy uczeń starszych klas się upije? – dodał.
Sytuację skrytykowała także posłanka Agata Wojtyszek, była dyrektorka tej szkoły. Napisała, iż odebrała nagranie „z wielkim zawstydzeniem i niepokojem”. Podkreśliła, iż rozpoczęcie roku szkolnego to wyjątkowa chwila, której nie powinno się zakłócać treściami dotyczącymi alkoholu. Jej zdaniem rodzice, dyrekcja i obecne władze powinni zareagować, zamiast bić brawo. – Jako była szefowa tej szkoły czuję zażenowanie. Placówki oświatowe mają obowiązek chronić młodych ludzi przed treściami przekraczającymi granice odpowiedzialności i dobrego smaku. Mam nadzieję, iż zostaną wyciągnięte wnioski – zaznaczyła.
Na wydarzeniu obecny był także prezydent Starachowic Marek Materek. Po ujawnieniu nagrania magistrat wydał komunikat, w którym poinformował, iż przeprowadzono rozmowę dyscyplinującą z dyrekcją – organizatorem artystycznej części akademii. Podkreślono, iż podobne utwory nie powinny trafiać do szkolnego repertuaru. „Jesteśmy zdecydowanie przeciwni promowaniu wśród dzieci i młodzieży wzorców zachowań związanych z alkoholem” – czytamy w oświadczeniu. Dodano też, iż przedstawiciele władz samorządowych nie znali wcześniej szczegółów programu.
Wyjaśnienia zażądało Świętokrzyskie Kuratorium Oświaty. – Wystosowaliśmy pismo do urzędu miasta jako organu prowadzącego oraz do dyrektorki szkoły, prosząc o wskazanie, dlaczego w repertuarze znalazła się piosenka o takiej treści. Po otrzymaniu odpowiedzi zdecydujemy, czy konieczna będzie kontrola w placówce – wyjaśniła rzeczniczka kuratorium Magdalena Werens. Dodała, iż ostatecznie rozważone zostanie również postępowanie dyscyplinarne.