Afera z cukrem! Polska branża bije na alarm, a rząd szykuje zakaz importu z Ameryki Południowej?

2 godzin temu

Polska branża cukrownicza bije na alarm. Umowa UE–Mercosur może zachwiać rynkiem. Polscy producenci cukru ostrzegają, iż nadchodzące zmiany w handlu międzynarodowym mogą uderzyć w rodzimą gospodarkę.

Fot. Pixabay

Powodem jest negocjowana umowa o wolnym handlu między Unią Europejską a krajami Mercosur, która otworzy szerzej europejski rynek na tańsze produkty spoza Wspólnoty.

Obawy producentów cukru

Związek Producentów Cukru w Polsce podkreśla, iż import cukru z państw Ameryki Południowej oznaczałby konkurencję w warunkach nierównych zasad. Kraje Mercosur stosują inne standardy produkcji i ochrony środowiska, a niższe koszty wytwarzania przekładają się na atrakcyjniejszą cenę. Dla polskich plantatorów buraków cukrowych i zakładów przetwórczych to ryzyko utraty stabilnej pozycji na rynku.

Problem nierównych standardów

Najwięcej kontrowersji budzi różnica w stosowaniu środków ochrony roślin oraz norm ekologicznych. Podczas gdy Unia Europejska nakłada restrykcyjne wymogi na rolników, kraje Mercosur nie zawsze je spełniają. To stawia europejskich producentów na straconej pozycji i podnosi pytania o bezpieczeństwo żywnościowe.

Nie tylko cukier w centrum sporu

Eksperci zwracają uwagę, iż konsekwencje umowy mogą wykraczać daleko poza rynek cukru. Na zagrożeniach stoją także hodowcy bydła, drobiu i producenci etanolu. Polska apeluje o wyłączenie cukru z negocjacji i domaga się zapisów gwarantujących równe warunki dla unijnych rolników.

Gra o przyszłość rolnictwa

Dyskusja o umowie UE–Mercosur to coś więcej niż spór o cło czy taryfy. To pytanie o przyszłość europejskiego rolnictwa, jego konkurencyjność i rolę w gospodarce. Dla Polski, jednego z największych producentów cukru w Unii, to także walka o miejsca pracy i stabilność tysięcy gospodarstw.

Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału