6 godzin temu
ZUS zmienia terminy wypłat. Wakacyjny grafik emerytur zaskoczy miliony seniorów, to lipiec przynosi korektę przelewów. Część emerytur trafi wcześniej, sprawdz kiedy? W lipcu 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych wprowadza zmiany w harmonogramie wypłat świadczeń, które obejmą ponad 2 miliony emerytów.
Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Powodem są przypadające na weekendy dni wypłat – ZUS przesuwa je tak, by pieniądze trafiły na konta przed sobotą i niedzielą. Dla części seniorów oznacza to wcześniejsze przelewy, które mogą pomóc w opłaceniu wyjazdów czy pokryciu wakacyjnych wydatków.
Największe przesunięcia dotyczą dat 5 i 6 lipca – świadczenia przypadające na te dni zostaną zrealizowane już 4 lipca, w czwartek. Podobna zmiana dotyczy 20 lipca, który wypada w niedzielę – tu wypłata zostanie przyspieszona na 18 lipca, czyli piątek. Pozostałe terminy: 1, 10, 15 i 25 lipca, pozostają bez zmian.
Wcześniejsze przelewy – ulga czy wyzwanie?
Choć przesunięcia nie są duże, dla wielu emerytów mają realne znaczenie. Dostosowanie budżetu do zmienionych terminów wymaga precyzji. Część osób korzysta ze stałych zleceń, ma ustalone raty i opłaty – choćby kilkudniowa różnica może wpłynąć na płynność finansową. Eksperci z Instytutu Polityki Społecznej Uniwersytetu Warszawskiego przypominają, iż seniorzy często dzielą wypłatę na konkretne cele, dlatego nagła zmiana może wywołać zamieszanie.
ZUS przypomina, iż istnieje możliwość zmiany terminu wypłaty świadczenia, jednak dotyczy to wyłącznie wybranych przypadków. Konieczne jest złożenie stosownego wniosku i uzasadnienie potrzeby przesunięcia. Procedura nie jest powszechna i nie obejmuje większości świadczeniobiorców.
We wrześniu czternastka. Dodatkowy zastrzyk pieniędzy
Na horyzoncie pojawia się kolejne wsparcie. We wrześniu 2025 roku ZUS wypłaci czternastą emeryturę. Dodatkowe świadczenie trafi do około 4,2 miliona osób – głównie tych, którzy otrzymują najniższe emerytury. Maksymalna kwota brutto przekroczy 1800 zł, jednak obowiązuje zasada „złotówka za złotówkę”. Oznacza to, iż seniorzy z wyższymi dochodami otrzymają pomniejszoną wersję dodatku, a część z nich może nie zakwalifikować się wcale.
Czternasta emerytura to stały element systemu, jednak jej znaczenie rośnie w kontekście rosnących kosztów życia. Wysokie ceny leków, żywności i usług powodują, iż choćby niewielki zastrzyk gotówki staje się istotnym wsparciem. Dla wielu seniorów to jedyna szansa na sfinansowanie większych wydatków lub uzupełnienie domowego budżetu.
Wzrost cen i presja na domowe finanse
Zmiany w wypłatach i dodatkowe świadczenia pojawiają się w momencie, gdy seniorzy coraz mocniej odczuwają skutki inflacji. Ceny żywności rosną w tempie, które przekracza możliwości większości emerytów. Niskie świadczenia nie pozwalają na elastyczność, a niespodziewane wydatki – choćby jednorazowe – mogą zachwiać domowym budżetem.
ZUS zachęca do śledzenia bieżących komunikatów i dokładnego planowania wydatków. Przesunięcia terminów wypłat to nie tylko kwestia kalendarza, ale też próba dostosowania systemu do rzeczywistości. W praktyce jednak to emeryci muszą zareagować jako pierwsi – zrewidować plany, przesunąć płatności, a niekiedy ograniczyć wydatki.
Lipiec 2025 roku nie przyniesie rewolucji, ale dla milionów Polaków może oznaczać korektę w codziennych finansach. Szczególnie tych, którzy każdy przelew liczą co do złotówki.
Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl
