9 godzin temu
Watykański dyplomata, arcybiskup Georg Gänswein, który jest nuncjuszem w państwach bałtyckich od 2024 r., mówił ostatnio o rozczarowaniu tych państw polityką obecnej administracji USA wobec konfliktu na Ukrainie.
Były sekretarz papieża Benedykta XVI zaznaczył, iż państwa bałtyckie spodziewały się czegoś innego po administracji Donalda Trumpa. W wywiadzie udzielonym 13 czerwca br. Rudolfowi Gehriga z EWTN News i CNA Deutsch, niemieckojęzycznego partnera informacyjnego Catholic News Agency, duchowny podkreślił, iż skutki rosyjskiej inwazji na Ukrainę są silnie odczuwalne w stolicy Litwy. Zaznaczył przy tym iż on jako nuncjusz watykański nie może zrobić niczego konkretnego i to Stolica Apostolska ustala swoją politykę wobec zwaśnionych państw.
– Stolica Apostolska jest budowniczym mostów. To było jedno z pierwszych słów nowego papieża: pokój. „Pokój niech będzie z wami!”– podkreślił duchowny.
Nuncjusz zdradził, iż w tych kwestiach „dużo się robi”, ale „nie sposób teraz powiedzieć, czy wszystko to przyniesienie efekty”. W każdym razie – jak przekonywał – „kropla drąży skałę” i arcybiskup na pewno nie zrezygnuje z działań na rzecz pokoju.
Duchowny mówił o „nieufności wobec Rosjan, zwłaszcza „[prezydenta Władimira] Putina” wyczuwanej wśród ludności państw bałtyckich. Jednocześnie wskazał, iż wojna Rosji przeciwko Ukrainie utrudniła dialog ekumeniczny z kościołami prawosławnymi. Przypomniał, iż kościół prawosławny w krajach bałtyckich, podległy Patriarchatowi Moskiewskiemu, odwrócił się od moskiewskiego patriarchy Cyryla I, który próbował uzasadniać wojnę dzięki religii.
– Jak patriarcha może popierać wojnę? To w rzeczywistości bratobójcza wojna, tj. prawosławni walczący z prawosławnymi; jak może ją popierać? – dziwił się hierarcha watykański. – To nowy punkt sporny, dlatego ważne jest, aby nie przecinać sznurków – bo to już nie są mosty – ale je podtrzymywać – uważa.
O ile na Litwie katolicy stanowią 80 proc. społeczeństwa, o tyle na Łotwie liczba prawosławnych jest mniej więcej równa liczbie katolików i wynosi po 20 proc. W Estonii aż jedna piąta populacji jest pochodzenia rosyjskiego, co nie pozostaje bez wpływu na stosunek społeczeństwa wobec wojny.
16 marca 2022 r. na prośbę patriarchy rosyjskiego odbyła się wideo-konferencja z udziałem papieża Franciszka. Uczestniczył w niej również szwajcarski kardynał Kurt Koch, który później poinformował w wywiadzie dla EWTN News, iż „papież mówił bardzo jasno, kiedy powiedział patriarsze: »Nie jesteśmy duchownymi państwowymi, jesteśmy pasterzami ludu. Dlatego naszym zadaniem musi być zakończenie tej wojny«”. Abp Gänswein uważa, iż Watykan jest przez cały czas potrzebny jako mediator.
Wspomniał również o swoich nieporozumieniach z poprzednim papieżem, które w większości miały być rozwiązane w styczniu 2024 r., gdy był na audiencji u Franciszka. Gänswein został zawieszony na stanowisku prefekta Domu Papieskiego na początku 2020 roku, a 31 grudnia 2022 roku papież Franciszek odesłał arcybiskupa do jego rodzinnej diecezji we Fryburgu w Niemczech. Niecały rok później, w czerwcu 2024 roku, papież Franciszek mianował go nuncjuszem apostolskim Litwy, Łotwy i Estonii.
Obecny nuncjusz twierdzi, iż „nie było tak, iż rozstał się w złych stosunkach” z Franciszkiem. Wyjaśnił, iż spotkanie z papieżem na początku stycznia 2024 roku, mianowanie go na nuncjusza w czerwcu tego samego roku i kolejna audiencja jako nuncjusza w listopadzie 2024 roku „przywróciły mu wewnętrzny spokój”. Z kolei niedawna wizyta przy grobie Franciszka, by pomodlić się za jego duszę „dopełniła pojednania”.
Źródło: catholicnewsagency.com
AS
