Autor: Tyler Durden
Szwajcaria zaoferuje immunitet dyplomatyczny prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi, jeżeli ten udałby się tam na potencjalne negocjacje pokojowe z Ukrainą - ogłosił we wtorek minister spraw zagranicznych Szwajcarii Ignazio Cassis.
"Zawsze wyrażaliśmy naszą gotowość, ale oczywiście zależy to od gotowości głównych mocarstw do zaangażowania" – stwierdził Cassis po poniedziałkowych oświadczeniach Białego Domu, które zapowiadały rychłe spotkanie Putina i Zełenskiego.

Jednak sam Kreml nie potwierdził, iż takie spotkanie odbędzie się w najbliższym czasie, a minister spraw zagranicznych Ławrow zasygnalizował w środę, iż może się to zdarzyć również w przyszłości, gdy obie strony będą gotowe do sfinalizowania porozumienia pokojowego.
Biały Dom wydaje się być zbyt otwarty w swoich "potwierdzonych" deklaracjach, które w ogóle nie są potwierdzone ze strony moskiewskiej. Wydaje się, iż Trump mocno naciska na wielkie dyplomatyczne "zwycięstwo" – ale nie wszystkie strony są jeszcze w pełni zaangażowane.
Prezydent Francji Emmanuel Macron zasugerował we wtorek, iż Genewa może służyć jako miejsce takich rozmów, a minister spraw zagranicznych Włoch Antonio Tajani zgodził się z tym, nazywając szwajcarskie miasto "odpowiednim miejscem".
Oczywiście od 2023 roku nad Putinem wisi nakaz aresztowania Międzynarodowego Trybunału Karnego w związku z domniemanymi zbrodniami wojennymi związanymi z inwazją na Ukrainę.
Podobnie jest w przypadku Netanjahu – obaj przywódcy zauważyli, iż ich podróżowanie jest nieco ograniczone, ponieważ wiele państw europejskich może podjąć działania, aby ich aresztować. Netanjahu i Putin musieli unikać większości podróży do praktycznie każdego miejsca na Zachodzie.
Wcześniej w czasie wojny Putin powstrzymał się od udziału w szczycie BRICS w RPA z powodu nakazu MTK. Republika Południowej Afryki odczuwała w tym czasie presję ze strony MTK w związku z możliwą podróżą.
Szwajcarski minister spraw zagranicznych Cassis wyjaśnił, iż jego rząd dokonał przeglądu implikacji prawnych i doszedł do wniosku, iż ze względu na swój wyjątkowy status i rolę Genewy jako europejskiego centrum Organizacji Narodów Zjednoczonych, ma ona możliwość zorganizowania szczytu, który byłby na rzecz pokoju i nie poruszał się w sprawie nakazu aresztowania.