Zwykle pokazuje się w połowie maja, ale tym roku zaskoczył swoim widokiem już pod koniec kwietnia. I to w kilku lokalizacjach Zamojszczyzny. A mowa o wyjątkowym motylu – paziu żeglarzu.
Przedstawiciele gatunku zaobserwowano, chociażby na polnej drodze w powiecie zamojskim. Motyl nie szukał tu oczywiście kwiatów, ale korzystał z wody i soli mineralnych zawartych w błocie. I, jak informuje Zamojskie Towarzystwo Przyrodnicze, tylko dzięki spostrzegawczości obserwatora nie zginął pod kołami ciągnika. Paź żeglarz to jeden z piękniejszych motyli a rozpiętość jego skrzydeł to choćby 9 cm. Ci, którzy zechcą wybrać się na jego obserwacje – powinni bacznie rozglądać się na miedzach oraz skrajach pól i lasów. Szczególnie jeżeli rośnie tam tarnina.
A jeżeli nie paź… może uda się zobaczyć niebiesko lub czerwono ubarwione modraszki? Albo okazałe rusałki. Bo sezon na motyle na dobre rusza właśnie w maju.
JN / opr. LisA
Fot. Zamojskie Towarzystwo Przyrodnicze