
Po tym jak SmogLab opisał nielegalną praktykę obchodzenia przepisów poprzez montaż tzw. rusztów awaryjnych w kotłach na pellet, ministerstwo zabrało stanowisko w sprawie. – W przypadku ujawnienia montażu rusztu w dofinansowanym kotle, grozi ryzyko zwrotu dotacji wraz z odsetkami – informuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Na tym sprawa się nie kończy.
Przypomnijmy: w poniedziałek 11 sierpnia ujawniliśmy na łamach SmogLabu furtkę, która umożliwia obchodzenie istniejących przepisów. Mowa o sytuacji, w której producent zapewnia możliwość montażu specjalnej konstrukcji wewnątrz kotła przeznaczonego na pellet. Jej koszt to 300-400 złotych, a cały proceder jest nielegalny.
- Czytaj także: Znaleźli sposób na obejście unijnych przepisów. „Ruszty na śmieci”
– Chodzi o możliwość montażu tak zwanego „rusztu awaryjnego”, czyli dodatkowego rusztu, który w teorii (w teorii producentów, dodajmy) powinien być wykorzystywany wyłącznie krótkotrwale w przypadku awarii. Tajemnicą poliszynela jest to, iż w praktyce jest wykorzystywany na co dzień do spalania paliw, które nie są przeznaczone dla kotła na pellet – np. węgiel, drewno kawałkowe czy śmieci – mówi nam Bartłomiej Orzeł, były pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów ds. programu „Czyste Powietrze”, w tej chwili Poland Lead w Project Tempo.
Odpowiedzialne za program „Czyste Powietrze” Ministerstwo Klimatu i Środowiska zostało w tej sprawie zawiadomione przez część organizacji branżowych. SmogLab także przesłał pytania dotyczące rusztów awaryjnych do resortu środowiska.
Ministerstwo: ruszty awaryjne to ryzyko zwrotu dotacji wraz z odsetkami
W MKiŚ zapytaliśmy czy znają problem i jaka jest jego skala. Na to drugie pytanie odpowiedzi nie uzyskaliśmy, jednak resort środowiska jednoznacznie wypowiedział się ws. tego rozwiązania.
Rzecznicy ministerstwa przypominają, iż od kwietnia 2024 roku dofinansowanie otrzymują wyłącznie kotły na biomasę wpisane na listę Zielonych Urządzeń i Materiałów (ZUM). – Zgodnie z regulaminem listy ZUM, kotły wpisywane na listę muszą spełniać warunki programu „Czyste Powietrze”, co oznacza brak możliwości instalacji rusztu awaryjnego. Dodatkowo zmiana regulaminu listy ZUM wprowadziła od 29.04.2025 r. wymóg przedstawiania przez producenta oświadczenia, iż konstrukcja kotła nie umożliwia montażu rusztu awaryjnego lub przedpaleniska – czytamy w odpowiedzi na nasze pytania.
W teorii są więc dwa bezpieczniki, które powinny chronić przed stosowaniem takiego oszustwa. Jest też trzeci bezpiecznik, który obowiązuje już 6 lat. Chodzi o rozporządzenie w sprawie wymagań dla kotłów na paliwo stałe, które podpisał minister przedsiębiorczości i technologii w lutym 2019 roku. W nim czytamy: – W kotłach z automatycznym sposobem zasilania paliwem stałym zakazuje się stosowania elementu konstrukcyjnego pozwalającego na manualne zasilanie paliwem.
To oznacza, iż samo wprowadzanie do obrotu takich urządzeń nie powinno być możliwe.
MKiŚ przypomina, iż warunki programu nie dopuszczają możliwości instalacji kotłów wyposażonych w ruszt awaryjny lub przedpalenisko. – Nie są również dopuszczone kotły z możliwością ich montażu. W przypadku ujawnienia montażu przez beneficjenta rusztu w dofinansowanym kotle, grozi mu ryzyko zwrotu dotacji wraz z odsetkami.
Sprawdziliśmy, jak wygląda praktyka.
„Ruszt i palisz tym, co załadujesz”
Okazuje się, iż w sieci bez problemu znajdziemy zarówno instrukcje, jak zamontować tego typu ruszt, sklepy, które ruszty sprzedają oraz internautów, którzy wymieniają się wiedzą dotyczącą tego, jak obejść obowiązujące prawo i poradzić sobie ze sterownikami, które nie są przystosowane do innego rodzaju paliwa.
„Zamów sobie [nazwa urządzenia], domów dodatkowy ruszt i normalnie palisz i drewnem bo ma programator” – instruuje pan Dawid.
„U mnie taki kocioł jest zamontowany i jest na liście ZUM. Nie wiem skąd taka informacja” – pisze w odpowiedzi na obawy innych zainteresowanych pan Piotr, po czym podaje nazwę producenta i model urządzenia.
Odpowiada mu inny użytkownik: – Chyba coś się zmieniło. Fabrycznie jest sam pellet w tym piecu. Drewno [ruszt na drewno – red.] jest dodawane przez serwisantów. Przy składaniu wniosku w czystym powietrzu było do zaznaczenia, iż się oświadcza, iż piec nie posiada rusztu.
Z kolei pan Jarosław zachwala jeden z modeli, podając jego nazwę. – Wyjściowo kocioł jest na pellet, z możliwością zejścia do palenia ekogroszkiem (rodzaj węgla – red.). Od 12kW da się we własnym zakresie zamontować gotowe ruszta żeliwne – zapewnia.
Inny internauta, pan Adam, szuka porady: Witam! Potrzebuję ruszt do pieca pelletowego [nazwa urządzenia] – zamierzam palić drewnem. Czy coś prócz rusztu należy wymienić lub zwrócić uwagę? Np. czujnik temperatury?
Odpowiada mu pan Janusz: Ruszt i palisz tym, co załadujesz. No może czujnik temperatury na wylocie usuń i ciesz się tanim ogrzewaniem.
Wiceminister Bolesta: jeżeli kontrole potwierdzą proceder, będziemy modyfikować program
Dzień po naszej publikacji Rzeczpospolita zapytała o sprawę w rozmowie na żywo zastępcę Pauliny Hennig-Kloski.
– o ile będzie przeprowadzona kontrola i ona wykaże, iż ten ruszt jest zainstalowany, to należy się zwrot dotacji plus odsetki. Muszę powiedzieć, iż beneficjenci nie powinni łamać zasad, kara za to jest dosyć dotkliwa – wskazywał Krzysztof Bolesta, wiceminister klimatu i środowiska.
Przypominał, iż „w obecnej odsłonie programu producent urządzenia musi zadeklarować, iż instalacja takiego rusztu jest niemożliwa w tym urządzeniu”. – To dodatkowe dokręcenie tej możliwości oszustwa, bo inaczej się tego nie da nazwać. o ile kontrole będą wykazywać, iż te ruszty są instalowane i iż proceder trwa, to będziemy proponować modyfikację programu. Ona będzie wymagać, aby na etapie certyfikacji wykazać, iż instalacja takiego rusztu jest niemożliwa – zapewnił Bolesta.
Ministerstwo w odpowiedzi na nasze pytania zachęca, aby zgłaszać każdorazowy przypadek łamania prawa przez producenta, którego urządzenie znajduje się na liście ZUM.
– Zgłoszenia mogą być kierowane pisemnie, na adres e-mail: pomoc@lista-zum.ios.edu.pl lub przez formularz zgłoszeniowy dostępny na stronie internetowej lista-zum.ios.edu.pl. IOŚ-PIB może po weryfikacji zgłoszenia usunąć urządzenie z listy ZUM, co oznacza brak możliwości finansowania z programu „Czyste Powietrze”.
- Czytaj także: Będzie wsparcie poszkodowanych w Czystym Powietrzu. Nie wiadomo jakie