Decyzja została podjęta po skandalicznych doniesieniach, iż Polakom przebywającym na Bliskim Wschodzie państwo polskie pomoże, ale nie za darmo. Do naszych rodaków przebywających w Izraelu dotarł w niedzielę SMS od naszego konsula honorowego na temat planowanej ewakuacji. W wiadomości napisano, iż koszty podróży każdy ponosi indywidualnie. Ewakuacja jest inicjatywą samego konsula, za którą polskie MSZ nie odpowiada. Miałaby to być ewakuacja autobusowa do Jordanii. Na szczęście to już informacje nieaktualne, bo pod presją polityków Prawa i Sprawiedliwości rząd zgodził się pomóc nieodpłatnie. Jeszcze w niedzielny wieczór, kiedy upubliczniono wiadomość o propozycji płatnej pomocy, ostro zareagował Mateusz Morawiecki, który w mediach społecznościach skomentował to słowami: „Rachunek za ratunek. W państwie Tuska choćby za ucieczkę przed wojną musisz zapłacić”.