Trump federalizuje policję DC: Burmistrzyni protestuje

3 godzin temu
Decyzja prezydenta o wysłaniu Gwardii Narodowej do Waszyngtonu jest niepokojąca i bezprecedensowa - powiedziała burmistrzyni stolicy Muriel Bowser. Zapowiedziała jednak współpracę z Białym Domem i stwierdziła, iż dodatkowa obecność federalnych funkcjonariuszy w mieście nie musi wyjść na złe. PAP

Burmistrzyni Waszyngtonu Muriel Bowser nazwała decyzję prezydenta Donalda Trumpa o przejęciu kontroli nad miejską policją "niepokojącą i bezprecedensową". "Chociaż dzisiejsze działanie jest niepokojąca i bezprecedensowa, nie mogę powiedzieć, iż biorąc pod uwagę całą retorykę z przeszłości, jesteśmy całkowicie zaskoczeni" - powiedziała Bowser na konferencji prasowej, jak informuje PAP.

Trump ogłosił w poniedziałek przejęcie federalnej kontroli nad policją metropolitalną oraz rozmieszczenie 800 żołnierzy Gwardii Narodowej w amerykańskiej stolicy. Prezydent USA nazwał to "wyzwoleniem" miasta liczącego około 700 tysięcy mieszkańców.

Kontrowersyjna decyzja prezydenta

"To jest dzień wyzwolenia w Waszyngtonie, odzyskamy naszą stolicę" - ogłosił Trump podczas konferencji prasowej. Prezydent ocenił, iż sytuacja w mieście staje się "kompletnym i totalnym bezprawiem" i zapowiedział likwidację "slumsów" oraz rozprawienie się z "karawanami młodych ludzi, którzy o każdej porze dnia i nocy szaleją na ulicach".

Trump twierdził, iż sytuacja w stolicy zagraża funkcjonowaniu państwa i wymienił listę urzędników, którzy w ostatnich latach padli ofiarami przestępstw. Ostatnim z nich był 20-letni były pracownik Departamentu ds. Efektywności Rządu (DOGE).

Stanowisko władz lokalnych

Burmistrzyni przyznała, iż choć uważa wysyłanie wojsk przeciwko Amerykanom za nielegalne, ustawa o waszyngtońskim samorządzie daje uprawnienia do ograniczenia autonomii miasta w stanie nadzwyczajnym. Bowser wezwała jednocześnie do uczynienia Dystryktu Kolumbii stanem, co od lat postulują mieszkańcy terytorium niemającego głosu w Kongresie.

Szefowa waszyngtońskiej policji Pamela Smith zapowiedziała współpracę z władzami federalnymi. Stwierdziła, iż dodatkowe posiłki funkcjonariuszy federalnych z innych agencji, między innymi FBI, może pomóc w zwalczaniu przestępczości w mieście.

Ostra krytyka rady miasta

Złożona z Demokratów rada miasta ostro skrytykowała ruch Trumpa. "To sztuczna ingerencja w działalność władz lokalnych. Przestępczość z użyciem przemocy w Dystrykcie jest najniższa od 30 lat. Federalizacja Departamentu Policji Metropolitalnej jest nieuzasadniona, ponieważ nie ma żadnego stanu wyjątkowego. Co więcej, Gwardia Narodowa nie ma przeszkolenia w zakresie bezpieczeństwa publicznego ani znajomości lokalnych przepisów. Rola Gwardii nie obejmuje badania ani rozwiązywania przestępstw w Dystrykcie. Wezwanie Gwardii Narodowej to niepotrzebne działanie bez żadnej realnej misji" - napisała Rada w oświadczeniu.

Sprzeczne dane o przestępczości

Trump pokazywał statystyki dotyczące zabójstw w stolicach różnych krajów, z których wynikało, iż liczba zabójstw w Waszyngtonie jest proporcjonalnie znacznie wyższa niż między innymi w Bogocie, Meksyku, Bagdadzie, Islamabadzie czy Brasilii. Waszyngtońscy przedstawiciele przekonują jednak, iż przestępczość w mieście spada i w tej chwili jest na poziomie najniższym od 30 lat.

Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału