Ostatnie 12 miesięcy to wzrost cen prądu w Polsce, który napędzał odczuwaną przez wszystkich inflację. Co ciekawe, w sąsiednich Niemczech prąd tanieje, spada też inflacja.
Jak przypomina Business Insider, inflacja w czerwcu (wg. szybkiego wskaźnika) wyniosła w Polsce 4,1 proc. Skąd ta wartość? Przede wszystkim z rosnących wciąż cen prądu i gazu – w ciągu roku podrożały one o blisko 13 procent.
„Tymczasem w Niemczech mamy do czynienia ze zjawiskiem dokładnie odwrotnym. Zgodnie z opublikowanymi w czwartek wyliczeniami Destatis, niemiecki wskaźnik towarów i usług konsumpcyjnych obniżył się do 2 proc. rdr w czerwcu z 2,1 proc. w maju. Miesiąc do miesiąca ceny się nie zmieniły” – czytamy na BI.
W Niemczech, w przeciwieństwie do Polski, ceny energii spadają – w czerwcu 2025 roku były o 3,5 proc. niższe, niż w czerwcu roku 2024.