Setki tysięcy rodzin straciły prawo do 800 plus. Zmiany w prawie odcięły je od świadczenia

6 godzin temu

Era powszechnego 800 plus bez warunków właśnie się skończyła. Od czerwca wprowadzono wymóg, który może dotyczyć każdej rodziny obcokrajowców zamieszkałych w Polsce. Część już nie dostanie pieniędzy.

Fot. Warszawa w Pigułce

Czerwcowa rewolucja w systemie świadczeń przeszła niemal bez echa, a skutki odczuwa już wiele tysięcy rodzin. Nowy okres świadczeniowy 800 plus rozpoczął się z fundamentalną zmianą – prawo do świadczenia dla dzieci obcokrajowców zależy teraz od realizacji obowiązku edukacyjnego w polskim systemie szkolnym. To naturalne wymaganie, które obowiązuje w większości państw europejskich, ale dla wielu rodzin oznacza utratę miesięcznego wsparcia.

Zmiana wprowadza zasadę funkcjonującą w większości państw Europy – dostęp do świadczeń społecznych jest powiązany z wypełnianiem podstawowych obowiązków obywatelskich. W większości państw świadczenia przyznawane są osobom, których centrum życia, rodziny i interesów znajduje się w kraju, w którym pobiera się wsparcie.

Polska szkoła warunkiem wsparcia finansowego

Najważniejsza zmiana w nowym okresie świadczeniowym dotyczy rodzin obcokrajowców zamieszkałych w Polsce. Po nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy z 1 lipca 2024 roku, której zapisy dotyczą wszystkich dzieci obcokrajowców, prawo do 800 plus zostało uzależnione od realizacji obowiązku przygotowania przedszkolnego, obowiązku szkolnego lub obowiązku nauki w przedszkolu lub szkole należącej do polskiego systemu edukacji.

Rodzice obcokrajowców, których dzieci nie uczęszczają do polskich placówek oświatowych, stracili prawo do miesięcznego świadczenia 800 złotych. Choć statystycznie największą grupę stanowią rodziny ukraińskie, przepis dotyczy wszystkich dzieci obcokrajowców zamieszkałych w Polsce. Ustawę uchwalono w połowie ubiegłego roku, ale zmiany zaczęły obowiązywać dopiero od okresu świadczeniowego rozpoczynającego się 1 czerwca 2025 roku.

Obowiązek edukacji dla wszystkich dzieci zamieszkałych na terytorium danego kraju jest standardem w Europie, który ma zapewnić równe szanse rozwoju i integrację z lokalnym społeczeństwem. W Polsce również obowiązuje powszechny obowiązek edukacyjny, który dotyczy wszystkich dzieci przebywających na terytorium kraju.

Zmiana może dotknąć rodziny, które z różnych powodów nie realizują obowiązku szkolnego – prowadzą edukację domową bez odpowiednich zezwoleń, korzystają wyłącznie z systemów edukacyjnych kraju pochodzenia działających online lub z innych przyczyn nie są włączone w polski system oświatowy.

Jeden dzień może kosztować setki złotych

Niezależnie od zmian dotyczących obowiązku edukacyjnego, wszyscy rodzice muszą pamiętać o kluczowych terminach składania wniosków na nowy okres świadczeniowy, który potrwa do 31 maja 2026 roku. ZUS określił zasady, które bezpośrednio wpływają na wysokość i terminowość wypłat.

Rodzice, którzy złożyli poprawnie wypełniony wniosek do 30 kwietnia 2025 roku, otrzymują świadczenie za nowy okres do 30 czerwca bez przerwy. To najkorzystniejsza opcja, która gwarantuje ciągłość wypłat i spokój finansowy rodziny.

Ci, którzy złożyli wniosek po 1 maja, ale przed 30 czerwca 2025 roku, otrzymają świadczenie z opóźnieniem, ale z pełnym wyrównaniem od czerwca. Mimo późniejszego złożenia dokumentów rodzina nie straci żadnych pieniędzy należnych za nowy okres świadczeniowy.

Najbardziej bolesne konsekwencje czekają rodziny, które złożą wniosek po 30 czerwca 2025 roku. Świadczenie wychowawcze będzie przysługiwało tylko od miesiąca, w którym rodzic złoży wniosek. To oznacza realną stratę setek złotych dla wszystkich dziecka, jeżeli dokumenty zostaną złożone z większym opóźnieniem.

ZUS wprowadził obowiązek składania wniosków wyłącznie w formie elektronicznej, co ma usprawnić proces obsługi świadczeniobiorców. Wypłaty również są realizowane bezgotówkowo na rachunki bankowe, co eliminuje tradycyjne formy obsługi klientów.

Wnioski można składać za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych eZUS, portalu Emp@tia, bankowości elektronicznej i bezpłatnej aplikacji mobilnej mZUS. Dotychczas ZUS otrzymał już prawie 3,7 miliona wniosków na nowy okres świadczeniowy.

Czerwcowe zmiany w systemie 800 plus to test na gotowość rodzin do dostosowania się do nowych warunków. Dla części obcokrajowców oznaczają one konieczność wyboru między integracją edukacyjną dzieci z polskim systemem a utratą finansowego wsparcia. Większość państw europejskich od lat stosuje podobne rozwiązania, traktując je jako naturalny element polityki integracyjnej.

Kolejne zmiany w przygotowaniu

Zmiany wprowadzone 1 czerwca to być może dopiero początek większych reform programu 800 plus. Pod koniec marca rząd Donalda Tuska przygotował kolejny projekt dotyczący ograniczeń w dostępie do świadczenia. Szef KPRM Jan Grabiec przekazał, iż nad projektem pracuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, a w Sejmie znajduje się również poselski projekt nowelizacji.

Nowy projekt ma zrealizować ideę powiązania wypłaty świadczenia 800 plus z uczestnictwem w polskim systemie składkowo-podatkowym. Inaczej mówiąc, przynajmniej jeden rodzic obcokrajowca musiałby pracować, by dziecko otrzymywało świadczenie. Był to pomysł Rafała Trzaskowskiego, który miał zostać zrealizowany przez obecny rząd. Oznaczałoby to kolejne zawężenie kręgu osób uprawnionych do świadczenia i uzależnienie go od płacenia podatków i składek w Polsce.

Nie wiadomo jednak, czy rząd będzie kontynuował prace nad tym projektem, ponieważ był to pomysł zgłoszony podczas kampanii wyborczej. Sprawa w tej chwili ucichła, ale może powrócić w przyszłości jako kolejny element reformy systemu świadczeń społecznych.

Świadczenie wychowawcze w wysokości 800 złotych miesięcznie przez cały czas przysługuje na każde dziecko, które nie skończyło 18 lat i realizuje obowiązek edukacyjny zgodnie z polskim prawem.

Idź do oryginalnego materiału