Barokowy Pałac Tarłów w Podzamczu Piekoszowskim popada w ruinę. Gmina stara się o pozyskanie dofinansowania na jego renowacje, wiele wskazuje jednak na to, iż zabytku nie uda się wyremontować.
Krzysztof Myśliński, Wojewódzki Konserwator Zabytków mówi, iż pałac wymaga pilnej interwencji.
– Tam się pojawiają wysypiska śmieci, rozpalane są ogniska. Ten obiekt jest niebezpieczny dla tych, którzy wiedzeni ciekawością do niego wchodzą. Obiekt był zabezpieczony wiele lat temu, w oknach znajdowały się kraty, a wejście do głównego holu również było okratowane. Pozostałości krat są w oknach, natomiast nie ma w tej głównej, zamykającej części – informuje.
Dodaje, iż Pałac Tarłów jest niewykorzystaną „perełką” gminy i gdyby udało się odrestaurować obiekt, niewątpliwie mógłby stać się atrakcją turystyczną, a Piekoszów mógłby dużo na tym zyskać. Według niego, gmina nie ma jednak pomysłów jak to zrobić.
– W Polsce są odbudowywane obiekty w znacznie gorszym stanie i znajdują swoje drugie życie – podkreśla Krzysztof Myśliński.
Teresa Jakubowska, Burmistrz Gminy i Miasta Piekoszów nie ukrywa, iż gmina nie ma pieniędzy na renowację pałacu. Projekt przygotowany 5 lat temu przez ówczesnego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków zakłada kompleksową odbudowę, a co za tym idzie wymaga ogromnych nakładów finansowych. Na razie zamiast renowacji zabytku, planowane jest uniemożliwienie wejścia do środka.
– Rozmawialiśmy na ten temat, choćby padło ze strony radnych, aby ogrodzić cały obiekt, aby nikt tam nie miał wstępu. Niestety jesteśmy pewni, iż realizacja projektu założonego pięć lat temu nie jest możliwa. Z drugiej zaś strony cały czas mamy świadomość, iż z tego projektu nie możemy zrezygnować – zaznacza.
Teresa Jakubowska przypomina, iż poprzednie władze gminy w 2023 r. starały się o pozyskanie pieniędzy renowację pałacu, ale bezskutecznie.
Pałac Tarłów w Podzamczu Piekoszowskim został wzniesiony w połowie XVII wieku na życzenie księżniczki Anny Czartoryskiej przez jej wybranka Jana Tarło. Ród Tarłów zarządzał posiadłością do 1842 roku, później pałac zmieniał właścicieli, ale jednocześnie pogarszał się jego stan techniczny.









