Słuchając wczoraj Orędzia do Polaków Pana dr Karola Nawrockiego – nowego Prezydenta RP zastanawiałem się, czy słowa wypowiedziane z ufnością i we adekwatnym czasie, pod adresem adekwatnej osoby mogą mieć tak potężną moc moc ?
Pamiętam, jak w 2012 roku, podczas spotkania Pana Jarosława Kaczyńskiego z elblążanami, wyrażałem z silnym przekonaniem swoje oczekiwania min. o konieczności jednoczenia Polaków a nie dalszego dzielenia, eliminowania podziałów w polskich rodzinach i w polskim społeczeństwie.
Mówiłem wówczas, iż i dzisiaj potrzebna jest realizacja wielkich projektów, przytaczając przykłady z międzywojnia takie jak, COP, Port Gdynia, reformę finansową Grabskiego, które wówczas realizowane, zaspakajały wielorakie potrzeby Polek i Polaków i budowały wspólnotę i siłę polskiego Narodu.
Twierdziłem także, iż Polsce potrzebny jest dzisiaj wizjoner, który porwałby Polaków i wyzwoliłby w polskim społeczeństwie poczucie mocy, ogrom entuzjazmu a swoją postawą wniósłby nowy styl przewodzenia Polakami, takimi, jakimi Polacy naprawdę są.
Na wielkość narodów składa się wielkość charakterów ich przywódców, dlatego już 13 lat temu pytałem Pana Jarosława Kaczyńskiego, czy jako Premier, potrafiłby zwrócić się do Polaków w te o to słowa ?
„nie ważne skąd przychodzisz, ważne czy chcesz z nami to robić”
Po to, by porwać Polaków, by integrować, nie dzielić lecz, by jednoczyć Polaków.
Ku mojej wielkiej euforii wszystko to, usłyszałem w pierwszym publicznym wystąpieniu dr Karola Nawrockiego, kiedy w październiku 2024 roku w Krakowie ogłosił wolę wzięcia udziału w kampanii prezydenckiej
Wczoraj, 6 sierpnia 2025 roku zobaczyłem, iż słowa sprzed 13 lat zrodziły niezwykły owoc w postaci dr Karola Nawrockiego, nowego Prezydenta Rzeczypospolitej polskiej, który już podczas zaprzysiężenia przed Zgromadzeniem Narodowym ukazał cechy autentycznej „Głowy Państwa”.
W swym inauguracyjnym wystąpieniu Pan Prezydent, mówił bez jakichkolwiek notatek, wyrażając swoje myśli z niezwykłą rzeczowością i z wielką siłą mądrości. Podkreślał, iż pragnie być Prezydentem wszystkich Polaków a nie jakiejkolwiek partyjnej siły politycznej. Pragnie być Prezydentem silnym „Siłą Mądrości Polaków”.
Prezydent swym inauguracyjnym wystąpieniu wypowiedział także ogromnie ważne zdanie, iż nie ma Polski A i Polski B, jest jedna Polska, dlatego natychmiast podejmie skuteczne działania, wnosząc pod obrady Sejmu swoje inicjatywy z Programu 2, które będą przyczyniać się do zrównoważonego rozwoju gospodarczego kraju, poprawy warunków życia polskiego społeczeństwa oraz budowania silnej pozycji Polski w Europie i na świecie.
Ufam, iż owoce Dobra, które teraz z udziałem nowej „Głowy Państwa” zaczną się pojawiać, będą najlepszą odpowiedzią na postawione na wstępie przeze mnie pytanie. Będą one potwierdzeniem tego, iż mimo trudności i przeciwności losu, mimo różnic i podziałów, jako Polacy, jesteśmy w stanie wspólnie tworzyć rzeczy piękne i wielkie, budując lepszą przyszłość dla naszej Ojczyzny.