Po bardzo hucznie nagłośnionym referendum nastała cisza, a my przez cały czas czekamy.
Szanowny Panie Wójcie, drodzy Radni,
którzy tak wymownie walczyliście, aby poprawiono stan drogi na osiedlu Tymbark – Góry.
Wasze milczenie zastanawia.
Było spotkanie, był postulat, było wzajemne obrzucanie się wymówkami, kto z kim trzyma, a kto kogo nie lubi.
Był poruszony problem złego stanu drogi, połamanych płyt w lesie, podtopień na płytach podczas deszczowej pogody, ”lodowiska” zimą.
Co zatem z mieszkańcami, którzy nie opowiadają się po żadnej ze stron, a przez cały czas czekamy, żebyśmy mogli normalnie dojechać do swoich posesji?
Stan drogi drastycznie się pogarsza, ani się obejrzymy, nadejdzie zima i będziemy błagać o regularne odśnieżanie.
Kiedy na zasadzie zgody i wzajemnej współpracy Radnych oraz Wójta możemy oczekiwać na poprawę stanu drogi?
Może należałoby pójść za przykładem płyt ułożonych na odcinku Przylaski – Paproć? (Taka delikatna sugestia, iż droga z płyt może przypominać drogę).
Czytelniczka