"Brak było podstaw do udzielania głosu" - tłumaczy Maciej Tokarz po wczorajszych obradach komisji

1 dzień temu
"Burmistrz jednak nie przekazał radnym żadnych dokumentów, a na posiedzeniu komisji nie zjawił się żaden z zaproszonych urzędników. Zamiast tego, burmistrz wysłał na posiedzenie komisji przedstawicieli firmy FCC"- pisze w wyjaśnieniach po naszym tekście: Ale ja państwa nie zapraszałem - uciął Maciej Tokarz nie dopuszczając do głosu czekających od dwóch godzin przedstawicieli FCC
Idź do oryginalnego materiału