Adrian Zandberg w Tychach: „Mamy dość budżetu głodu”

2 godzin temu

Adrian Zandberg, kandydat partii Razem na prezydenta RP, spotkał się w Tychach ze swoimi zwolennikami. Przemawiał ok. 10 minut, ale znacznie dłużej ściskał dłonie uczestnikom wiecu i pozował im do zdjęć.

W sobotę 10 maja, po godz. 15.00 na pl. Baczyńskiego odbył się więc wyborczy Adriana Zandberga, kandydata lewicowej partii Razem na prezydenta RP.

fot. ZB

– Przyjeżdżam z prostym komunikatem – zwrócił się do zebranych A. Zandberg. – 18 maja [data wyborów prezydenckich – przyp. red.] możemy Kaczyńskiego i Tuska wysłać na emeryturę.

Lider partii Razem przemawiał krótko, bo ok. 10 minut. Mówił m.in. o skarleniu Polski, chaosie w sądownictwie, rosnących kolejkach do lekarzy. Wytknął partiom PO i PiS, iż rządząc na zmianę przez 20 lat, nie doprowadziły do zbudowania ani jednej elektrowni jądrowej w Polsce, nie przewidziały, iż społeczeństwo będzie się starzeć i potrzebne będą pieniądze na opiekę zdrowotną.

– Nie zwracali uwagi na takie pierdoły jak problemy społeczne – ironizował A. Zandberg.

fot. ZB

Zarzucił rządzącym, iż skąpili pieniędzy na rozwój utalentowanych Polaków, a skupiali się na tym, by powsadzać się do więzienia. Tymczasem, jak można było usłyszeć, partia Razem nie chce wysyłać ich do więzień, ale na emeryturę.

– Mamy dość budżetu głodu – mówił w Tychach Adrian Zandberg.

fot. ZB

Na więc przybyło ok. 200 osób. Byli to przeważnie młodzi ludzie. Kandydat na prezydenta witał się z każdym, kto do niego podszedł i zrobił sobie z nim zdjęcie. Udał się do samochodu, gdy plac opustoszał.

(icz)

Idź do oryginalnego materiału