Wyjątkowy Jubileusz w Siemianowicach – Prezydent z wizytą u Stulatki

siemianowice.pl 4 godzin temu

Dziś, 20 sierpnia 2025 roku, wyjątkowy Jubileusz obchodzi mieszkanka naszego miasta – pani Stefania Żak, która świętuje setną rocznicę swoich urodzin.

Z tej okazji dostojną Jubilatkę odwiedzili Rafał Piech – Prezydent Miasta Siemianowice Śląskie oraz Magdalena Mietła, Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego. Pan Prezydent złożył pani Stefanii najserdeczniejsze życzenia zdrowia, Bożego błogosławieństwa, pogody ducha i kolejnych lat w otoczeniu miłości i szacunku najbliższych. Wręczył także bukiet kwiatów, list gratulacyjny w ozdobnej ramie oraz okolicznościowy upominek, podkreślając, iż szczególną euforią jest dla niego fakt, iż może gościć u Jubilatki dokładnie w dniu setnych urodzin.

Choć pani Stefania nie urodziła się w naszym mieście – pochodzi z Jeleniej Góry – od ponad trzech dekad związana jest z Siemianowicami Śląskimi. Po śmierci męża, na początku lat dziewięćdziesiątych, przeprowadziła się tutaj na zaproszenie córki, która osiedliła się na Śląsku wraz z mężem, górnikiem pochodzącym z Rudy Śląskiej.

Jubilatka często wraca pamięcią do rodzinnej Jeleniej Góry, malowniczo położonej w sercu Karkonoszy. Szczególnie trudno było jej rozstać się z widokiem na Śnieżkę, który roztaczał się z okien domu. – „Szkoda było stamtąd wyjeżdżać, ale życie podyktowało inne warunki” – wspomina pani Stefania.

Mimo iż w tej chwili porusza się na wózku inwalidzkim, przez większą część życia cechowała ją niezwykła sprawność. Jeszcze niedawno, bo niespełna dwa lata temu, przeszła poważny zabieg po złamaniu kości udowej. Lekarze podkreślali wówczas jej świetny stan zdrowia, a pół roku później pani Stefania znów zaczęła chodzić. Do dziś zachwyca nie tylko kondycją, ale również doskonałą pamięcią. Sama Jubilatka podkreśla, iż wszystko, co ją w życiu spotkało, zawdzięcza Bogu.

Przez całe życie z oddaniem prowadziła dom. Niegdyś rola gospodyni domowej bywała niedoceniana i traktowana z lekceważeniem, tymczasem to właśnie dzięki takim kobietom jak pani Stefania domy były pełne porządku, ciepła i rodzinnego bezpieczeństwa. Uwielbiała wszystkie prace domowe, a jeżeli chodzi o pranie – uznawała wyłącznie pranie manualne, które wykonywała aż do 98. roku życia. Jeszcze grubo po osiemdziesiątce zaskakiwała wszystkich energią – zdarzyło się, iż wspięła się na drzewo w ogródku. Efektem był co prawda upadek i uszkodzony płot sąsiada, ale – jak wspomina wnuczka Jubilatki – babci nic się nie stało, a jej największym zmartwieniem okazały się… podarte rajstopy.

Na koniec pani Stefania wpisała się do Księgi Pamiątkowej Urzędu Stanu Cywilnego w Siemianowicach Śląskich.

Niech ten wyjątkowy Jubileusz będzie dla Dostojnej Jubilatki źródłem euforii i dumy, a każdy kolejny dzień przynosi zdrowie, spokój i bliskość kochającej rodziny. Raz jeszcze składamy pani Stefanii Żak najserdeczniejsze gratulacje oraz życzenia wielu pogodnych lat w dobrym zdrowiu i Bożym błogosławieństwie.