Jadąc na wiec do Międzyrzecza Rafał Trzaskowski zatrzymał się przed południem na chwilę przed Zamkiem Piastów Śląskich w Brzegu, gdzie czekała na niego liczna grupa zwolenników. Były tradycyjne „piątki” i selfie. „Zwyciężymy” i „Rozliczymy” – te dwa hasła, oprócz imienia i nazwiska kandydata i mobilizującego: „Polska cała na Rafała” skandowano najczęściej.
– Będzie bardzo intensywnie, zwłaszcza te ostatnie 24 godziny, bo będę jechał ze Szczecina przez całą prawie Polskę – mówił Rafał Trzaskowski. – Bardzo was proszę o zaangażowanie, bo będzie blisko, bardzo blisko, każdy głos się będzie liczył. Dlatego przekonujcie wszystkich swoich sąsiadów, wszystkich swoich przyjaciół. jeżeli każdemu z was uda się przekonać jedną osobę – wtedy wygramy. Wszystko w waszych rękach. Oglądaliście ostatnią debatę i wiecie, iż jest wielu takich kandydatów, którzy szukają przede wszystkim awantur. Ja uważam, iż najbardziej potrzebny jest nam spokój i prezydent, który jest niezależny i będzie wymagał od rządu, żeby wywiązywał się ze swoich zadań i mobilizował rząd do działania i do jak najszybszego rozliczenia poprzedniej władzy – zapewniał.







































































































































Fot. melonik