- o ile chcieliśmy załatwić sprawy związane z energetyką, a energetyka to wielki problem, […] my musieliśmy to zebrać w jednym resorcie i to zostało zebrane w jednym resorcie - mówił dalej.
- jeżeli chodzi o gospodarkę - problem był podobny, bo gospodarka była w 4 albo 5 resortach po kawałku, a w tej chwili lepiej by było, gdyby było w jednym miejscu i będzie w jednym miejscu. Gospodarka to finanse, gospodarka to rozwój gospodarczy kraju - kontynuował.
- Te dwa resorty mocne powstaną, to dobra decyzja - podsumował współprzewodniczący Nowej Lewicy.