W Krakowie trwa 76. edycja World News Media Congress. W wydarzeniu bierze udział ponad 1000 wydawców, dziennikarzy i ekspertów z całego świata, a tematem wiodącym jest rola mediów w świecie, zalewanym przez fałszywe informacje i coraz mocniej modelowanym przy udziale sztucznej inteligencji. Do udziału w kongresie zaproszenie otrzymała również Swidnica24.pl wraz z kilkunastoma niezależnymi, lokalnymi redakcjami z całej Polski.
TEGO NIE PRZECZYTASZ W „MEDIACH” SAMORZĄDOWYCH
World Association of News Publishers WAN-IFRA to międzynarodowe zrzeszenie skupiające 3000 firm i organizacji zajmujących się publikacją newsów i biznesem mediowym ze 120 państw świata. W tym roku współorganizatorem trzydniowego spotkania, w którym głos zabierze około 300 panelistów, jest Agora wydawca Gazeta.pl, Radia Zet, Gazety Wyborczej i Radia TOK FM. Dezinformacja jest jednym z największych zagrożeń dla dziennikarstwa, demokracji i zaufania publicznego. W jaki sposób globalna społeczność medialna może skutecznie zareagować? – na to pytanie odpowiedzi będą szukali uczestnicy kongresu. Podpisują się również pod globalnym paktem medialnym przeciwko deizinformacji.

Gościem otwarcia był były prezydent Lech Wałęsa, z którym rozmawiała dziennikarka Gazety Wyborczej Dominika Wielowieyska. Prezydent miał powspominać swoje spotkania ze światowymi liderami, którzy mieli wpływ na zmiany geopolityczne w latach 90. XX wieku i na początku lat 2000. Prezydent jak zawsze zaskoczył, wyznając m.in., iż to on namówił Donalda Trumpa do kandydowania na prezydenta Stanów Zjednoczonych oraz diagnozując, iż obecny przywódca USA źle skończy. Zwrócił się również do mediów. – Nastąpił koniec państewek. Mamy technologie likwidujące granice. Ludzie się ich boją, bo ich nie przekonujecie. Musicie przekonywać ludzi do rozwoju – zalecał.
Prezes Agory Bartosz Hojka i szefowa Ringier Media Ladina Heimgartner wskazywali przede wszystkim na odpowiedzialność mediów. – W świecie polaryzacji mówienie prawdy jest najważniejszą rzeczą. I to jest nasza praca – podkreślała Heimgartner. Za walkę o prawdę nagrodę „Złotego pióra” przyznano dziennikarzom z Ukrainy. Nagroda to „hołd dla jej zaangażowania, profesjonalizmu i poświęcenia w utrzymywaniu najwyższych standardów – zarówno w czasie wojny, jak i pokoju”.
Podczas kongresu mowa będzie również o aktualnej sytuacji mediów lokalnych. – Lokalne dziennikarstwo odgrywa kluczową rolę w informowaniu obywateli, rozliczaniu władzy i wspieraniu zaangażowania obywatelskiego, zwłaszcza w czasach napiętych politycznie i niestabilnych gospodarczo. Ponieważ zaufanie do instytucji ulega wahaniom, a narracje narodowe dominują, media lokalne pozostają jednym z ostatnich bezpośrednich łączników między społecznościami a prawdą. Jednocześnie przetrwanie lokalnych placówek zależy od odważnych, kreatywnych innowacji w zakresie przychodów, a rozwiązania nie są uniwersalne – wskazują organizatorzy.
– Bez zapewnienia bezpieczeństwa finansowego z niezależnych od polityki, każdego szczebla, źródeł nie ma mowy o odważnym dziennikarstwie. Media lokalne są łakomym kąskiem dla lokalnych polityków, samorządowców czy biznesu. Wiele lokalnych portali, gazet, rozgłośni radiowych czy małych stacji telewizyjnych nie jest w stanie utrzymać zespołów dziennikarskich wyłącznie z reklam. To coraz częściej prowadzi do uzależnienia od finansowego wsparcia samorządów każdego szczebla i do zgniłych kompromisów, które zamieniają niezależne media w posłusznych wykonawców płynącego z ratusza przekazu – mówi uczestniczący w kongresie wydawca portalu Swidnica24.pl Marek Kowalski.
/Wirtualne Media, Gazeta Wyborcza, red./


