8 godzin temu
Po wyrównanej pierwszej turze walka o prezydenturę nabiera ostrego tempa. Sztab PiS zapowiada, iż druga tura będzie dynamiczna, choć oficjalnie promuje „pozytywne przesłanie”. W tle pojawia się jednak temat zdrowia Trzaskowskiego, który – jak wynika z nieoficjalnych doniesień – może zostać wykorzystany w dalszej kampanii.
Choć PiS unika jednoznacznych deklaracji w tej sprawie, pojawiają się sygnały, iż kondycja fizyczna kandydata Koalicji Obywatelskiej może stać się jednym z tematów kampanii. W debatach telewizyjnych Trzaskowski sprawiał wrażenie zmęczonego – zauważyli sztabowcy Nawrockiego. Jeden z nich, anonimowo cytowany przez Radio ZET, powiedział wprost: „Nie musimy go atakować, skoro sam słania się na nogach”.
Zdrowie kandydatów – temat wrażliwy, ale politycznie nośny
W przeszłości temat zdrowia polityków był podnoszony także w innych krajach, m.in. w USA, gdzie publikacja medycznych raportów prezydentów to standard. W Polsce to przez cały czas obszar delikatny. Jeden z polityków PiS zasugerował, iż być może wyborcy mają prawo wiedzieć, w jakiej formie są kandydaci. Podkreślił przy tym, iż Karol Nawrocki – były bokser – nie walczy z takimi problemami, co mogłoby działać na jego korzyść.
Jednocześnie w partii przypominane są słowa śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który w 2008 roku przestrzegał przed wykorzystywaniem zdrowia polityków jako narzędzia kampanijnego. PiS będzie musiał zachować ostrożność, by nie zostać oskarżonym o cyniczne granie na emocjach wyborców.
Kluczowa debata już 21 maja
Debata prezydencka, która odbędzie się 21 maja o 20:00 w siedzibie TVP i będzie transmitowana przez główne stacje informacyjne, może okazać się decydująca. Obaj kandydaci liczą na zyskanie poparcia niezdecydowanych. Trzaskowski będzie miał okazję zaprezentować się jako silny i merytoryczny kandydat, odpierając zarzuty o rzekome zmęczenie. Z kolei Nawrocki, którego poparcie w ostatnich dniach dynamicznie rosło, może zdobyć przewagę, jeżeli zaprezentuje się pewnie i energicznie.
Obozy gotowe na wzajemne ataki
Choć PiS deklaruje pozytywną kampanię, w sztabie Nawrockiego nikt nie ma złudzeń, iż druga strona nie zaatakuje. Krążące po sieci doniesienia o przeszłości Nawrockiego – zwłaszcza z czasów jego pracy jako bramkarza w gdyńskich klubach – mogą zostać wykorzystane przeciwko niemu. Jak twierdzi jeden z polityków PiS: „Wystarczy, iż jakaś kobieta przypomni sobie coś niewygodnego, a nieprzychylne media natychmiast to podchwycą”. Sztab kandydata zapewnia jednak, iż w razie pojawienia się fałszywych oskarżeń, zareaguje natychmiast.
Afera mieszkaniowa nie zaszkodziła? PiS bagatelizuje temat
W ostatnich miesiącach media przywoływały sprawę związaną z rzekomymi nieprawidłowościami mieszkaniowymi z udziałem Karola Nawrockiego. Jednak według analiz PiS temat ten nie wpłynął negatywnie na jego notowania. Partia zamierza przekonywać wyborców, iż sprawa nie ma istotnego znaczenia i nie dyskwalifikuje Nawrockiego jako kandydata na prezydenta.
Dwa marsze, jedna niedziela – kluczowa mobilizacja
Na 25 maja zaplanowano dwa duże wydarzenia polityczne: „Wielki Marsz za Polską”, organizowany przez PiS, oraz „Wielki Marsz Patriotów” wspierający Trzaskowskiego. Oba obozy liczą na silną mobilizację elektoratu. Frekwencja podczas tych manifestacji może być nieformalnym wskaźnikiem nastrojów społecznych przed drugą turą.
Kluczowe poparcia i otwarte fronty
Po pierwszej turze obaj kandydaci koncentrują się na pozyskaniu głosów elektoratów pozostałych kandydatów. Trzaskowski zyskał oficjalne wsparcie Szymona Hołowni oraz Władysława Kosiniaka-Kamysza. Karol Nawrocki prowadzi rozmowy z przedstawicielami innych środowisk, choć nie wszystkie drzwi stoją przed nim otworem – Magdalena Biejat odmówiła współpracy. Z kolei decyzje Grzegorza Brauna i Adriana Zandberga mogą przesądzić o końcowym wyniku.
Najbliższe dni przesądzą o losach wyborów
Przed nami najbardziej intensywny etap kampanii. Debata, mobilizacja podczas niedzielnych marszów i ewentualne zwroty akcji w komunikacji sztabów – to wszystko może wpłynąć na ostateczne rozstrzygnięcie. Zarówno Rafał Trzaskowski, jak i Karol Nawrocki mają szansę wygrać. To, jak zaprezentują się w nadchodzących dniach, zdecyduje o losie prezydentury.
