Skandal wokół emerytur! Rząd łamie obietnice mimo alarmujących danych

8 godzin temu

Emeryci bez drugiej waloryzacji, rząd wycofuje się mimo spełnionego warunku. We wrześniu miała wejść w życie druga waloryzacja emerytur. Wzrost cen przekroczył ustawowy próg 5%, co formalnie otwierało drogę do dodatkowego zwiększenia świadczeń.

Fot. Warszawa w Pigułce

Dane Głównego Urzędu Statystycznego nie pozostawiają wątpliwości: średnia inflacja za pierwsze półrocze wyniosła 5,2%, a w styczniu i czerwcu sięgała 5,3%.

Wielu seniorów liczyło, iż ten zapis – choć dotąd nigdy niewykorzystywany – wreszcie przyniesie realną pomoc. Szczególnie oczekiwały go osoby samotne, z najniższymi świadczeniami, których domowe budżety nie wytrzymują presji rosnących rachunków i cen podstawowych produktów.

Decyzja polityczna: nie będzie drugiej waloryzacji

Mimo spełnienia warunków technicznych, rząd ogłosił, iż druga waloryzacja nie zostanie przeprowadzona. Ministerstwo Finansów i resort polityki społecznej argumentują, iż sytuacja gospodarcza ulega stabilizacji, a inflacja do końca roku ma spaść poniżej 4%. Rząd podkreśla też konieczność ograniczenia kosztów obsługi długu publicznego i utrzymania dyscypliny budżetowej.

Choć mechanizm drugiej waloryzacji istnieje w ustawie, jego zastosowanie nie jest automatyczne. Może zostać uruchomione wyłącznie w wyjątkowych okolicznościach, decyzją Rady Ministrów. Taka decyzja nie zapadła, a projekt ustawy choćby nie trafił do Sejmu.

Zamiast waloryzacji – obietnice innych form wsparcia

Rząd zapowiada, iż rozważa inne sposoby rekompensaty dla seniorów. Wśród nich znajdują się dodatki inflacyjne lub rozszerzone świadczenia jednorazowe. Jednak konkretów brak – nie wiadomo ani kto miałby je otrzymać, ani na jakich zasadach.

Zamiast podwyżki już we wrześniu, emeryci będą musieli poczekać do marca 2026 roku na kolejną, regularną waloryzację. Tegoroczna – przeprowadzona w marcu – wyniosła 5,5%, ale według organizacji senioralnych i ekspertów była niewystarczająca. Ceny żywności, energii i usług rosły szybciej niż świadczenia.

Nadzieje zawiedzione, nastroje napięte

Dla wielu osób starszych ta decyzja to nie tylko cios finansowy, ale też sygnał, iż problemy seniorów zeszły na dalszy plan. Waloryzacja miała być realnym narzędziem osłony socjalnej, a nie pustym zapisem w ustawie.

Rosnące koszty życia dotykają wszystkich, ale to osoby na emeryturze mają najmniejszą zdolność do reagowania na dynamiczne zmiany. Odwołanie waloryzacji mimo przekroczenia progu inflacyjnego może podkopać zaufanie do mechanizmów ochronnych państwa. Tym bardziej iż w wielu zapowiedziach polityków jeszcze kilka miesięcy temu druga waloryzacja jawiła się jako realna perspektywa.

Kwestia powróci, jeżeli inflacja znów przyspieszy. Ale to już tylko warunkowe deklaracje. Na ten moment wiadomo jedno: we wrześniu 2025 emeryci nie zobaczą na kontach ani złotówki więcej.

Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału