Senator Jacek Trela o kampanii wyborczej [WIDEO]

4 godzin temu
Zdjęcie: Senator Jacek Trela o kampanii wyborczej [WIDEO]


Kampania wyborcza przed pierwszą turą wyborów prezydenckich na „ostatniej prostej”. Kandydaci mieli okazję, by prezentować swoje programy, a także spierać się podczas debat. Wciąż są spotkania w różnych miejscach Polski. Regularnie są publikowane sondaże.

O dotychczasowej kampanii, a także tym, co sztaby mogą szykować na najbliższe dni, Ryszard Majewski rozmawiał z senatorem Jackiem Trelą, pełnomocnikiem Komitetu Wyborczego Szymona Hołowni, senatorem Polski 2050.

– Od sondaży i od debat już głowa boli. Myślę, iż większość Polaków myśli tak samo jak ja. Sondaże są raz dobre dla jednych, raz dla drugich. To się wszystko dzieje bardzo dynamicznie – mówi senator Trela. – jeżeli chodzi o debaty, również mamy ich chyba nadmiar. Wczorajsza debata trwała blisko cztery godziny. Kiedyś było tak, iż po debacie mówiło się: „ten wygrał, ten przegrał”. Teraz każdy wychodzi i jest zadowolony: „wygrałem”, „inny wygrał”. Ja mam oczywiście swojego faworyta. Staram się obiektywizować rzecz, ale uważam, iż Szymon Hołownia wypada we wszystkich debatach najlepiej. Chociaż oczywiście sondażownie nie dają mu większych szans. Ale to, co mówi, jaki ma program, jak myśli o ludziach, dodatkowo również jaką kobietą jest potencjalna pierwsza obywatelka Urszula Brzezińska-Hołownia – to wszystko są atuty marszałka Hołowni. Co będzie 18 maja, trudno przewidzieć. Na pewno liderem tego wyścigu jest Rafał Trzaskowski. Za nim może nie kotłuje się, ale jest wyścig. Karol Nawrocki słabnie. Okazało się, iż nie mówi prawdy. I adekwatnie nie wiadomo, kiedy mówi prawdę, a kiedy kłamie. Mówię tutaj o mieszkaniu starszego pana Jerzego. W akcie notarialnym jest oświadczenie Karola Nawrockiego i jego żony, iż zapłacił panu Jerzemu 120 tysięcy złotych, a mówi, iż nie zapłacił 120 tysięcy złotych.

Szymon Hołownia oficjalnie i wprost nazwał Karola Nawrockiego kłamcą. Nawrocki, co prawda, powiedział po debacie, iż nie zamierza pozywać Szymona Hołowni.

– A szkoda, bo może miałby szansę wykazania swojego stanowiska. Nie dlatego, żeby on był usatysfakcjonowany, tylko żeby społeczeństwo było usatysfakcjonowane – mówi senator Trela. – Ludzie chcą wiedzieć, czy kandydat na prezydenta wtedy kłamał, czy kłamał później, czy może mówił cały czas prawdę, chociaż trudno się w tym wszystkim połapać. Społeczeństwu należy się wyjaśnienie tej bulwersującej kwestii, bo ona ma też jeszcze drugi wymiar. Oprócz tych nieprawdziwych oświadczeń, jest to jeszcze wyprowadzenie z majątku gminy mieszkania. Wykorzystanie bonifikaty. Bonifikata jest przyznawana ludziom po to, żeby mogli tam mieszkać na własnym. A on wykorzystał bonifikatę przysługującą nie jemu, tylko panu Jerzemu, po to, żeby przejąć to mieszkanie. Smaczku sprawie dodaje jeszcze to, iż był również przewodniczącym Rady Dzielnicy Siedlce w Gdańsku, czyli tej dzielnicy, w której jest to mieszkanie.

Cała rozmowa w materiale wideo:

RMaj / opr. WM

Fot. archiwum RL

Idź do oryginalnego materiału