
Sejm nie zdołał odrzucić weta prezydenta Karola Nawrockiego do tzw. „ustawy łańcuchowej”, zwanej także „kojcową”. W środowym głosowaniu za ponownym uchwaleniem nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt opowiedziało się 246 posłów, przeciw było 192. Nikt nie wstrzymał się od głosu. Do odrzucenia weta potrzebne były 263 głosy, co oznacza, iż koalicji rządzącej zabrakło 17.
W praktyce oznacza to utrzymanie w mocy decyzji prezydenta, który na początku grudnia zawetował ustawę zakazującą trzymania psów na uwięzi oraz wprowadzającą rygorystyczne wymogi dotyczące kojców. Karol Nawrocki argumentował wówczas, iż choć cel regulacji – ochrona zwierząt – jest słuszny, to przepisy były źle przygotowane i oderwane od realiów.
Prezydent wskazywał, iż proponowane normy dotyczące wielkości kojców były nierealne i mogłyby uderzyć w rolników, hodowców oraz zwykłe gospodarstwa wiejskie. Jak podkreślał, zamiast poprawić los zwierząt, ustawa mogłaby doprowadzić do pogorszenia ich sytuacji.
Jednocześnie Karol Nawrocki zapowiedział własną inicjatywę legislacyjną. Prezydencki projekt nowej ustawy trafił już do Kancelarii Sejmu. Zakłada on wprowadzenie zakazu trzymania zwierząt domowych na uwięzi, ale z jasno określonymi wyjątkami, m.in. na czas transportu, treningu czy zabiegów weterynaryjnych.
Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki zarzucił koalicji rządzącej, iż zamiast merytorycznej pracy nad nowymi przepisami wybrała polityczną konfrontację.
– Moglibyśmy ponad podziałami pracować nad ustawą prezydencką, ale państwo wolicie polityczne igrzyska – mówił w Sejmie.
Zwrócono uwagę, iż w głosowaniu nie wziął udziału m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, który przy wcześniejszym głosowaniu poparł projekt koalicji.

2 godzin temu







![[FOTO] Radni podzielili się opłatkiem](https://www.emkielce.pl/media/k2/items/cache/695a24d8b4e460c088f60b33ede67070_XL.jpg)







