Rząd szykuje reformę symboli narodowych. Zmiany obejmą flagę i hymn

Zdjęcie: Polska flaga z precyzyjną czerwienią. Mazurek Dąbrowskiego w uproszczonej wersji | foto Pixabay

Choć każdy obywatel potrafi rozpoznać biało-czerwoną flagę, to już graficy i producenci materiałów drukowanych zmagają się z brakiem precyzji – zwłaszcza w kwestii czerwieni. Nowelizacja ma wprowadzić jednoznaczny zapis, iż na fladze obowiązuje wyłącznie odcień karmazynowy. To koniec z dowolnością interpretacji kolorystycznych.

Rozważane jest również wprowadzenie dwóch wariantów flagi: narodowej i państwowej. Wersja państwowa zawierałaby dodatkowo godło – miałaby być zarezerwowana dla instytucji publicznych, podczas gdy wariant klasyczny byłby używany przez obywateli.

– Choć każdy Polak wie, z jakich kolorów składa się polska flaga, to już nie każdy grafik wie, który konkretnie odcień czerwieni wybrać – zauważają urzędnicy.

Obecna flaga Rzeczypospolitej Polskiej została wprowadzona w 1919 roku i ma już 105 lat. Kolory symbolizują orła (biel) oraz tło tarczy herbowej (czerwień).

Korekty godła: więcej złota?

Zmiany mogą objąć również wygląd orła białego. Zgodnie z koncepcją rządu PiS z 2021 roku, nie tylko szpony, ale całe nogi orła miałyby być pozłocone. Miało to dodać symbolowi dostojności i rozmachu. Jak dotąd, orzeł w godle ma białe upierzenie i złote detale.

Nowy projekt ustawy może zachować te zmiany lub je odrzucić – zespół powołany przez resort ma pełną swobodę. Złożony z 14 ekspertów i urzędników, reprezentujących m.in. Kancelarię Prezydenta, Komisję Heraldyczną, Narodowy Instytut Fryderyka Chopina i środowisko grafików, zespół pracuje nad ujednoliceniem wizualnych standardów.

Hymn w nowej tonacji?

Jedną z najważniejszych i najbardziej emocjonalnych zmian może być korekta Mazurka Dąbrowskiego. Hymn Rzeczypospolitej, który został oficjalnie przyjęty 26 lutego 1927 roku, ma dziś tonację F-dur. Dla wielu śpiewających – szczególnie bez wykształcenia muzycznego – jest ona zbyt trudna.

Resort rozważa przeniesienie hymnu do tonacji C-dur. To ułatwiłoby jego wykonywanie zarówno chórom szkolnym, jak i zespołom wojskowym.

– Muzykom i śpiewakom trudność sprawia tonacja Mazurka Dąbrowskiego (F-dur), czyli hymnu Polski. I to ma się niedługo zmienić – zapowiada resort kultury.

Kolejność zwrotek pod lupą

Poza tonacją, przedmiotem potencjalnych zmian jest również kolejność zwrotek. W nowym układzie druga zwrotka rozpoczynałaby się od słów: „Jak Czarniecki do Poznania”, a trzecia od: „Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę”. Zdaniem ministerstwa zmiana ta miałaby przywrócić logiczny sens tekstu.

Nie zgadza się z tym jednak Polskie Towarzystwo Historyczne, które przypomina: – Hymn w obecnej formie został ustanowiony po odzyskaniu niepodległości i nigdy nie był zmieniany.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie nowe przepisy wejdą w życie. Wiadomo jednak, iż projekt bazuje na propozycjach przygotowanych przez poprzedni rząd i ma już solidne fundamenty. realizowane są prace zespołu konsultacyjnego – dopiero po ich zakończeniu możliwe będzie skierowanie projektu do Sejmu.