Rząd przygotował dla emerytów ogromne wsparcie finansowe, które wejdzie w życie wraz z budżetem na przyszły rok. Do kieszeni seniorów popłynie rekordowa kwota – aż 54 miliardy złotych więcej niż w tym roku. Na tę sumę składa się waloryzacja świadczeń oraz dodatkowe wypłaty trzynastej i czternastej emerytury, które na stałe wpisały się już w kalendarz ZUS.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Według wyliczeń portalu Business Insider oznacza to, iż przeciętny emeryt otrzyma w 2026 roku średnio o 6,7 tys. zł więcej niż w roku bieżącym. Tak wysoki zastrzyk pieniędzy jest możliwy dzięki zabezpieczeniu ogromnych środków w budżecie – tylko na waloryzację zapisano 22 miliardy złotych.
Co prawda to mniej niż rok wcześniej, bo inflacja spadła, a od niej zależy wysokość podwyżki, jednak równoważą to dodatki w postaci „trzynastki” i „czternastki”. Te dwa świadczenia będą kosztować państwo niemal 32 miliardy złotych, czyli podobnie jak w tym roku, ale obejmą miliony osób.
Obecnie trwa wypłata czternastek. ZUS już przekazuje pieniądze na konta seniorów, a część z nich otrzymała przelewy wcześniej ze względu na układ kalendarza. Tak było na przykład 30 sierpnia, kiedy świadczenie powiększone o dodatkową emeryturę trafiło do tych, którzy zwykle dostają wypłaty pierwszego dnia miesiąca. Podobnie będzie 5 września, ponieważ regularny termin wypada w sobotę – tego dnia środki trafią do ponad 1,3 miliona osób.
Wysokość tegorocznej czternastki odpowiada minimalnej emeryturze i wynosi 1780,96 zł brutto. Pełną kwotę dostaną osoby z podstawowym świadczeniem do 2900 zł brutto. Ci, których emerytura przekracza tę wartość, otrzymają pomniejszone dodatki. Najwyższe świadczenia – powyżej 4630,96 zł brutto – wykluczają z prawa do czternastki, co oznacza, iż część seniorów w ogóle nie dostanie dodatkowej wypłaty.
Cały pakiet wsparcia pokazuje, iż emeryci pozostają w centrum uwagi rządu. Zwiększone transfery mają poprawić jakość życia starszych osób i zniwelować skutki wcześniejszej wysokiej inflacji. Dla milionów rodzin dodatkowe środki to znaczące wsparcie, które w praktyce przełoży się na wyższe rachunki bankowe przez cały przyszły rok.