„Rozpaleni Duchem” – wyjątkowy koncert już 8 czerwca w Sanoku

4 godzin temu

SANOK. 8 czerwca 2025r. w Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, już po raz trzeci będziemy świadkami niezwykłego wydarzenia, które wpisuje się powoli do kalendarza kulturalnego naszego regionu.

Będzie to Koncert muzyki religijnej: Rozpaleni Duchem, którego pomysłodawcą jest ks. Dominik Długosz. Chór i orkiestrę poprowadzi dyrygenta Pawła Goliński wraz z małżonką Kaliną. Na scenie pojawi się wielu wokalistów z naszego regionu.

W czasie koncertu usłyszymy znane i lubiane utwory religijne w nowych, pięknych aranżacjach. Podobnie jak rok temu, spotkamy się na sanockim rynku, gdzie pojawi się modlitwa, zabawa, ewangelizacja i świadectwo. Będziemy wołać o Ducha Świętego, który buduje kościół od ponad 2000 lat. Dlatego chcemy, żeby na nowo budował także dziś każdego z nas, nasze rodziny, całe społeczeństwa i nasz kraj.

Misją Stowarzyszenia „Rozpaleni Duchem” jest nieustanna walka o wzrost dzieci, młodzieży i dorosłych w dobrych wartościach, rozwój kultury chrześcijańskiej, krzewienie patriotyzmu oraz ciągłe zmienianie naszego otoczenia na lepsze… Temu służy też ten koncert.

Nie zastanawiajmy się zatem zbyt długo, jak spędzić ten wyjątkowy wieczór – przed nami uczta muzyczna a przede wszystkim duchowa. Dlatego zawołamy słowami hymnu do Ducha Świętego: „Przybądź Duchu Święty”… do Sanoka, do naszych domów, do naszych trudów, do ludzi którzy Ciebie potrzebują…

Koncert Rozpaleni Duchem

8 czerwca, godz. 18.00

Rynek w Sanoku godz. 18:00

materiały organizatora

fot. archiwum organizatora

Projekt dofinansowany z budżetu Województwa Podkarpackiego. Zadanie jest współfinansowane ze środków Starostwa Powiatowego w Sanoku

***

Świadectwa:

Marcin Kulikowski: „Chcąc opowiedzieć o Koncercie Rozpaleni Duchem muszę porównać go do czasu świętowania gdyż oczekuję go, podobnie jak Świąt Bożego Narodzenia i Zmartwychwstania Pańskiego.

Próby do koncertu przypominają mi czas przygotowań przedświątecznych, tych duchowych, w którym moje serce otwiera się jeszcze bardziej na uwielbienie Boga. Koncert odbywa się w Uroczystość Zesłania Ducha Świętego dlatego tym bardziej jest to dla mnie czas świętowania i napełniania się Jego Obecnością. Na scenie chór i orkiestra stają się jedno. Można powiedzieć każda z osób jest niczym nuta, półnuta, lub ćwierć nuta. Jest to swego rodzaju odzwierciedlenie pokoleń dorosłych, młodzieży i dzieci, którzy muzyką i śpiewem uwielbiają Boga. Scena staje się zatem pięciolinią, na której zapisane są poszczególne dźwięki. I choć pojedynczy dźwięk nie sprawi, iż wybrzmi pieśń, to cały zapis nutowy a więc ludzie, którzy znajdują się w tym czasie na scenie i są rozpaleni i napełnieni Duchem Świętym sprawią, iż z Jego łaski popłynie uwielbienie.

Każdy koncert jest niesamowitą przygodą. Podczas której można doświadczyć obecności Ducha Świętego i wszelkich łask wylewających się na nas w czasie jego przygotowywania, trwania i po jego zakończeniu. Dlatego jestem przekonany, iż podczas koncertu popłynie moc uwielbienia Boga. Jednak koniec koncertu nie oznacza koniec płynących łask. Czego dowodem są kolejne inicjatywy, podczas których możemy modlić się i uwielbiać Boga.

W ubiegłym roku w trakcie przygotowań do koncertu zmarła moja mama. Miesiąc później stojąc na scenie spojrzałem w niebo i powiedziałem w milczeniu mamo śpiewam dla Ciebie, oczywiście w centrum uwagi jest Jezus. Śpiew uwielbienia jest jedną z form modlitwy, jak dla mnie najbardziej moją osobistą. Więc w tym roku jest modlitwą dziękczynną za rodzinę i łaskę wiary. Bóg Jest dobry cały czas.”

ks. Dominik Długosz: „Kiedy dyrygent Paweł Goliński podniesie batutę (tą małą pałeczkę dzięki, której czyni „cuda”), od instrumentalistów popłynie potęga muzyki a chór otworzy usta a wszyscy usłyszą: Veni Sancte Spiritus - będzie to znaczyło, iż rozpoczął się Koncertu Rozpaleni Duchem, 8 czerwca, na rynku w Sanoku o godzinie 18:00.

To będzie znaczyło, iż zaczął się czas mocnego wołania o Ducha Świętego w tych naszych czasach zamętu i niepokoju, żeby całą naszą okolicę - a może i dalej - wypełniła obecność Boga. Bo w dzień Zesłania Ducha Świętego przez cały czas mogą się dziać niezwykłe rzeczy, ale pierwsze trzeba Go zaprosić do siebie. Dlatego będzie to czas, podczas którego, chcemy wyjść z naszych kościołów, żeby MOCNO zamanifestować naszą wiarę i wołać o nią w ten niezwykły muzyczny sposób dla tych, którzy jej nie mają. Bo muzyka wzrusza, dotyka naszą wrażliwość, daje euforia a choćby kruszy twarde serca. Dlatego chcemy żeby „Boże dźwięki” uniosły się w powietrze i zostały usłyszane… Chcemy, żeby ten koncert był zrywem przeciwko złu i świadectwem, iż chcemy wypełniać naszą rzeczywistość w której żyjemy chrześcijańskimi wartościami i iść za Jezusem.

Czuje, iż każdy kto znajdzie się wtedy na sanockim rynku, będzie puzzlem w wielkiej układance o nazwie Kościół.

Ten koncert - przeżyty w duchu euforii i modlitwy - ma być zaproszeniem dla wszystkich nie przekonanego: „Chodźcie do nas i z nami, jest dla Was miejsce w naszym Kościele, który może być także Twój”.

Dawid: „Koncert jest dla mnie żywym świadectwem piękna Kościoła, który wierzy, marzy i współtworzony jest z nas prostych ludzi. Bóg dał każdemu z osobna dar śpiewu, gry na instrumencie i wiele innych, ale kiedy połączymy się we wspólnocie tworzymy piękny, prawdziwy obraz kościoła, w którym śpiewam i gram na część i chwałę naszego Boga, Najwyższego!”

Paulina: „Poprzez zaangażowanie się kolejny raz w koncert mam ogromną wdzięczność i satysfakcję, iż mogę poznawać i budować nowe relacje z ludźmi, a szczególną wartością jest dla mnie to, iż w świecie szalejącej ideologii, mam okazję do dawania świadectwa i promowania chrześcijańskich wartości”.

Bernarda: „Również przez śpiew chce dziękować Opatrzności Bożej za opiekę nad moją rodziną”.

Paulina: „Kiedy w zeszłym roku stałam się częścią tego wydarzenia, nie przypuszczałam, iż Duch Święty doświadczy mnie tyloma łaskami i tak mocno wpłynie na moje życie. Koncert Rozpaleni Duchem daje możliwość przeżycia prawdziwej bliskości z Bogiem i jest żywym przypomnieniem, iż Duch Święty działa cicho, ale potężnie w sercach tych, którzy są otwarci”.

ks. Maciej: „Koncert Rozpaleni Duchem to nie tylko koncert ;) to dla mnie jedno wielkie otwarcie się na działanie Ducha Świętego, który działa we wspólnocie i przez wspólnotę ;) To co się dzieje zawsze przed koncertem i po koncercie pokazuje jak Bóg jest Wielki”.

Aneta: „Koncert dla mnie jest modlitwą, uwielbieniem i dziękczynieniem. Daje uśmiech, radość, sprawia, iż na myśl o tym, iż w sobotę próba czy niedługo koncert chce mi się zwlec rano z łóżka. Motywuje. Cieszy. Pobudza. A potem jest pięknym wspomnieniem...”

Mariusz: „Jeszcze rok temu stałem w tłumie jako zwykły słuchacz, zachwycony rozmachem koncertu. Ilość ludzi, energia wydarzenia i liczba artystów na scenie zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Nie spodziewałem się wtedy, iż dziś będę po drugiej stronie - jako część komitetu organizacyjnego. To niesamowite, jak Bóg prowadzi nas w życiu, otwierając drzwi tam, gdzie się tego nie spodziewamy. Jego działanie widzę nie tylko w mojej własnej drodze, ale także w całym tym wydarzeniu. To On jednoczy ludzi, sprawia, iż koncert przyciąga coraz więcej pragnących spotkać żywego Boga i dotyka ich serc. Wierzę, iż to coś więcej niż tylko muzyka - to przestrzeń, w której dzieją się rzeczy większe, niż możemy sobie wyobrazić”.

Michał: „Koncert daje mi możliwości rozwoju, możliwość spędzenia czasu ze wspaniałymi osobami. Koncert jest wspaniałym przeżyciem gdzie mogę dzielić się swoją wiarą z innymi poprzez muzykę, którą kocham”.

Emilia: „Koncert Rozpaleni Duchem daje mi pokój i ukojenie, ponieważ wiele utworów które śpiewamy niesie za sobą przesłanie miłości, nadziei i przebaczenia. Zapewnia mi on wspólnotę i daje nowe relacje. Osoby te mają bardzo podobne wartości, które są dla mnie budujące i inspirujące. Przynosi mi także motywację, ponieważ teksty pieśni mówią o zaufaniu Bogu i trwaniu w wierze i słuchaniu Jego Słowa. Koncert daje mi też duchowe umocnienie, gdyż muzyka prowadzi wszystkich do modlitwy i głębszego kontaktu z naszym Ojcem”.

Katarzyna: „Dla mnie to szczególny czas pełen wyrzeczenia by móc uczestniczyć w koncercie. Ze względu na to iż nie pracuje od poniedziałku do piątku to cały oddział jest zaangażowany żebym ja mogła być na próbach żeby spiąć grafik przez te miesiące. Więc już tu pojawia się ogrom dobra... Chciałam zamienić pustkę, która była we mnie po stracie córeczki żebym znów coś poczuła... Żebym poczuła iż nie jestem sama iż Jezus mnie nie zostawił tylko ja zostałam dopuszczona do niesienia z nim krzyża... Do Ducha Świętego zawsze dużo zanosiłam westchnień i teraz dzięki już próbom, a myślę iż po koncercie to będzie jeszcze większe doświadczenie mojego zmartwychwstania...”.

Madzia: „Udział w Koncercie Rozpaleni Duchem, w którym posługuję jako chórzystka, staje się dla mnie nie tylko muzycznym doświadczeniem, ale przede wszystkim duchowym zanurzeniem w obecność Boga. Wspólnota modlitwy i śpiewu, zrodzona z jedności serc oddanych Chrystusowi, otwiera moje wnętrze na działanie Ducha Świętego, który rozpala to, co w codzienności bywa przygaszone.

Koncert ten jest dla mnie przestrzenią łaski - miejscem, gdzie pieśń staje się modlitwą, a modlitwa śpiewem duszy. To czas, w którym nie tyle prezentujemy muzykę, ile wspólnie głosimy chwałę Boga żywego, dając świadectwo Jego obecności i mocy. Jako chórzystka mam łaskę być narzędziem – skromnym, ale potrzebnym, przez które Pan może dotykać serc słuchaczy i obdarzać ich swoim pokojem, uzdrowieniem i radością.

Każde spotkanie Rozpalonych Duchem jest dla mnie przypomnieniem, iż Kościół żyje, iż Duch Święty nieustannie działa, a my, choć słabi, możemy być płomieniem w rękach Boga. Śpiewając, oddaję Mu chwałę, ale i przyjmuję Jego miłość - i to przemienia moje życie”.

Ryszard: Chór i każdy koncert jest całą moją euforią i wzruszeniem. Śpiewam w każdym wolnym czasie, tym bardziej, iż Duch Święty jest moją największą radością, a Jezus moją Największą Miłością i w tym mogę ICH uwielbiać.

Chór jest moim natchnieniem na życie! Już się martwię, iż kiedyś dla mnie się to skończy”

Idź do oryginalnego materiału