Rekordzistka z Hanny zarobiła ponad 500 tys. zł. Jak wypadli inni włodarze?

3 godzin temu
Publikacja oświadczeń majątkowych samorządowców powiatu włodawskiego daje możliwość przyjrzenia się, jak zmienia się sytuacja finansowa osób sprawujących władzę lokalną. Analiza pokazuje zarówno imponujące wzrosty oszczędności, jak i stabilne utrzymywanie majątku."Starzy wójtowie" – porównanie 2023 i 2024Bożena Kowalik – wójt gminy HannaRok 2023 kończyła z 57 tys. zł oszczędności i pensją w wysokości 222 tys. zł. W 2024 roku jej sytuacja zmieniła się znacząco – oszczędności wzrosły do 280 tys. zł, a same dochody z urzędu gminy wyniosły 375 tys. zł. Do tego doszła ulga podatkowa dla seniorów (85,5 tys. zł), emerytura (76,7 tys. zł) oraz dieta radnej (6,3 tys. zł), co łącznie dało jej niemal 544 tys. zł. dochodu.Dariusz Semeniuk – wójt gminy WłodawaW 2023 roku deklarował 397 tys. zł w gotówce i gospodarstwo rolne warte 3 mln zł. Rok później miał już 493 tys. zł oraz gospodarstwo o wartości 3,5 mln zł. Wzrosły też jego dochody – wynagrodzenie z urzędu z 199 tys. zł do 235 tys. zł, a przychody z gospodarstwa z 44 tys. zł do niemal 62 tys. zł. Wiesław Muszyński – burmistrz WłodawyW 2023 roku zgromadził 40 tys. zł oszczędności i zarobił 227 tys. zł jako burmistrz. W 2024 roku miał już 45 tys. zł, dodatkowo niewielkie środki w walucie (1,5 tys. GBP i 2 tys. euro). Burmistrz Muszyński posiada dwa domy – jeden wart 650 tys. zł, drugi 280 tys. zł (współwłasność 1/3) – oraz działkę rekreacyjną z domkiem letniskowym (o wartości 75 tys. zł). Jego wynagrodzenie wzrosło do 243 tys. zł. Co istotne, sukcesywnie zmniejsza zadłużenie – kredyt hipoteczny spadł z 498 tys. zł do 490 tys. zł, a konsumpcyjny z 99 tys. zł do 86 tys. zł.Mariusz Zańko – starosta włodawskiW 2023 roku, jeszcze jako sekretarz gminy Kodeń, zgromadził 110 tys. zł oszczędności, dom o powierzchni 66 m² wyceniany na 80 tys. zł oraz udział w działce zabudowanej i gruntach ornych. Jego roczne dochody opiewały na ok. 187 tys. zł (pensja z urzędu, zlecenia, dieta radnego). Rok później, już jako starosta, wykazał 115 tys. zł w gotówce i dodatkowo obligacje PKO warte 20 tys. zł., a wycena domu wzrosła do 120 tys. zł. W 2024 r. jego łączne dochody sięgnęły ponad 202 tys. zł – z pracy w starostwie, wcześniejszej pracy w gminie oraz diety radnego. Co ciekawe, Zańko nie wykazał samochodu ani innych cennych ruchomości.Nowi włodarze – majątki w 2024 rokuWśród osób pełniących urząd po raz pierwszy sytuacja finansowa jest bardzo zróżnicowana.Adam Panasiuk – wójt gminy UrszulinZdecydowany lider wśród nowych wójtów. Posiada dwie działki z dwoma domami o łącznej wartości ponad 2 mln zł, 67-hektarowe gospodarstwo rolne (o wartości 600 tys. zł), mieszkanie (w budowie) oraz znaczne oszczędności: 380 tys. zł w lokatach i rachunkach oraz 35 tys. USD, 8 tys. GBP i prawie 8 tys. EUR. W dochodach za 2024 rok widać jeszcze jego wcześniejszą pracę w starostwie (136 tys. zł), a dochody z urzędu gminy w Urszulinie wyniosły 140 tys. zł. Wójt Panasiuk w swoim oświadczeniu wykazał także 33,8 tys. zł ekwiwalent za prowadzenie uprawy leśnej.Bernard Błaszczuk – wójt gminy Wyryki Drugi „mocny gracz” – choć oszczędności w złotówkach to raptem 17 tys., to w walutach obcych ma już równowartość ponad 65 tys. zł. Do tego dom wart 600 tys. zł, liczne działki i budynki gospodarcze. Ciekawostką jest bogata lista źródeł dochodu: oprócz pensji wójta (121 tys. zł) i emerytury MSWiA (57,5 tys. zł), Błaszczuk zarabiał też na zleceniach (5,3 tys zł). Wójt Wyryk ma również zobowiązania – kredyt gotówkowy zaciągnięty na rozbudowę domu (13,6 tys. zł) oraz kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich na ponad 12 tys. CHF.Jacek Kozyra – wójt gminy Wola UhruskaStartuje od skromniejszych zasobów – 8 tys. zł oszczędności i mieszkanie warte 160 tys. zł. Do tego spore kredyty: prawie 60 tys. zł na remont mieszkania i 18 tys. zł pożyczki z zakładu pracy. W 2024 roku wójt Kozyra zarobił niespełna 157 tys. zł. Co ważne – w oświadczeniu wykazał również dochody żony (58 tys. zł), bo mają wspólność majątkową.Patrycja Zińczuk – wójt gminy Stary BrusPrzed objęciem fotela wójta prowadziła działalność gospodarczą jako agent ubezpieczeniowy. Jej oszczędności to niespełna 23,5 tys. zł, dom warty 400 tys. zł (choć ma tylko 3/20 udziału), do tego działka budowlana i grunt orny. Zarobki z działalności w 2024 r. wyniosły ok. 53 tys. zł, a z urzędu gminy niemal 140 tys. zł.Alan Struski – wójt gminy Hańsk W 2023 roku pełnił jeszcze funkcję zastępcy wójta. Wtedy zarobił łącznie ok. 102 tys. zł z pracy i zleceń, posiadał mieszkanie warte 60 tys. zł i działkę wycenioną na 2 tys. zł. W 2024 roku – już jako wójt – jego dochody wzrosły niemal dwukrotnie (154,8 tys. zł z pracy + 5,1 tys. zł zlecenia). Wartość mieszkania podskoczyła do 100 tys. zł, a działki do 3 tys. zł. Kredyt konsumpcyjny spadł z 56 do 50 tys. zł.Oświadczenia majątkowe pokazują ogromne zróżnicowanie wśród samorządowców powiatu włodawskiego. Największy skok finansowy zanotowała Bożena Kowalik z Hanny, łącząca pensję, emeryturę i ulgę podatkową. Stabilny wzrost odnotował Dariusz Semeniuk, a wśród nowych wójtów zdecydowanie wyróżnia się Adam Panasiuk z Urszulina, którego majątek i dochody stawiają go w czołówce powiatu. Najmniej zamożni włodarze – Alan Struski i Patrycja Zińczuk – dopiero zaczynają swoją samorządową drogę.Czytaj także:
Idź do oryginalnego materiału