Pupilka OMZRiK skazana za pogryzienie polskiego patrioty

1 dzień temu

OMZRiK, który z uwagi na kompleksy swojego przywódcy -skazanego na 2 lata więzienia kryminalisty Rafała Gawła- notorycznie nadużywa wobec swoich przeciwników epitetów w stylu „przestępca”, nie ma ostatnio dobrej passy. Oprócz przegranego procesu z naszym redaktorem naczelnym, Radosławem Patlewiczem, doczekał się wyroku dla jednej ze swoich pupilek – Katarzyny Augustynek ps. „babcia kasia”. Agresywna hejterka została prawomocnie skazana za atak na prolajfera, przez co także ją można nazywać przestępcą.

Pupilka OMZRiK skazana za pogryzienie polskiego patrioty. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia uznał skrajnie lewicową aktywistkę Katarzynę Augustynek, winną spowodowania u wolontariusza Fundacji Pro-Prawo do Życia naruszenia czynności narządu ciała. Działaczka ugryzła mężczyznę w ramię, a także uderzała go pięścią w klatkę piersiową, brzuch i drugą rękę. Sąd uznał również winę obrzydliwej kobiety co do znieważenia wolontariusza poprzez nazywanie go słowami powszechnie uważanymi za obelżywe.

Zdarzenie miało miejsce 1 maja 2022 roku w Warszawie. Tego dnia odbywała się pikieta Fundacji Pro-Prawo do Życia, której wolontariusze tradycyjnie prezentowali antyaborcyjne banery oraz emitowali tematyczne komunikaty dźwiękowe. W trakcie manifestacji na miejscu pojawiła się znana prowokatorka obozu Tuska, Katarzyna Augustynek. Kobieta usiłowała zakłócić przebieg zgromadzenia, używając w tym celu wuwuzeli i gwizdka. Ponadto kobieta wulgarnie obrażała wolontariuszy, natomiast względem jednego z nich użyła siły fizycznej, uderzając go pięścią w klatkę piersiową i brzuch, a także gryząc go w rękę.

Na miejscu obecni byli funkcjonariusze Policji, którzy próbowali odseparować oskarżoną od zgromadzenia, jednak przyjmowana przez funkcjonariuszy od dłuższego czasu strategia polegająca na biernej postawie względem kobiety była nieskuteczna. Całość zdarzenia została nagrana z kilku kamer. Na nagraniach wyraźnie widać agresywne zachowanie skrajnie lewicowej aktywistki.

W toku postępowania kobieta udawała bezbronną inwalidkę i celowo przychodziła na salę sądową o kulach. Sąd jednak nie dał wiary jej absurdalnej postawie i kłamliwym tłumaczeniom. Co więcej, z urzędu dopuścił dowód z opinii lekarza z zakresu medycyny sądowej, który ustalił, iż obrażenia jakich doznał pokrzywdzony powstały w wyniku opisanych okoliczności, które zresztą zostały nagrane. Wobec tego, obrońca „babci kasi”, wzorem obstrukcji sądowej uprawianej przez Wojciecha Olszańskiego i Marcina Osadowskiego, złożył wniosek o wyłączenie sędziego, który jednak nie został uwzględniony.

Sąd I instancji uznał pupilkę OMZRiK winną spowodowania naruszenia czynności narządu ciała w postaci stłuczeń i zasinień oraz rozstroju zdrowia trwającego nie dłużej niż 7 dni, jak również publicznego znieważenia. Agresywna aktywistka została skazana na karę łączną 10 miesięcy ograniczenia wolności zobowiązując ją do wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym, a także obowiązek zapłaty nawiązki na rzecz pokrzywdzonego w wysokości 3 tys. zł, obowiązek pokrycia kosztów sądowych oraz zwrotu pokrzywdzonemu kosztów procesu.

W apelacji, Sąd Okręgowy złagodził wyrok wobec aktywistki i wymierzył jej karę czterech miesięcy ograniczenia wolności, zobowiązując ją do 20 godzin nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne miesięcznie. Zwolnił ją też z ponoszenia kosztów sądowych.

&

nbsp;

Katarzyna Augustynek to znana prowokatorka obecnego obozu rządzącego oraz środowisk tęczowych. W przeszłości zasłynęła m.in. z ataków na Roberta Bąkiewicza i prowokacyjnej postawy w trakcie protestów proaborcyjnych feministek. Sprawa trafiła do sądu. Prowadząca ją, skrajnie upolityczniona sędzia Małgorzata Drewin skazała Bąkiewicza za czyny, których nie popełnił. Niedawno został ułaskawiony przez prezydenta Andrzeja Dudę.

W sprawie Katarzyny Augustynek najważniejsze jest to, iż od dzisiaj można tę obrzydliwą osobę nazywać przestępcą, podobnie jak zresztą powołującego się na nią kryminalistę Rafała Gawła.

Polecamy również: Niemiecka szkoła zrezygnowała z wieprzowiny. Tylko żywność halal

Idź do oryginalnego materiału