5 godzin temu
Kontrowersyjne słowa prezydenta Andrzeja Dudy wywołały lawinę komentarzy i ostrą reakcję opinii publicznej. Najnowszy sondaż dla Wirtualnej Polski pokazuje, iż większość Polaków ocenia te wypowiedzi jednoznacznie negatywnie. Głos głowy państwa podzielił społeczeństwo niemal dokładnie według linii politycznych, ujawniając skalę napięcia i głęboko zakorzenione podziały w kraju.
Fot. Warszawa w Pigułce
Słowa prezydenta Dudy wywołały burzę. Większość Polaków reaguje jednoznacznie
Prezydent Andrzej Duda znów na czołówkach – tym razem nie z powodu decyzji politycznej, ale wypowiedzi, która wstrząsnęła opinią publiczną. Sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski pokazuje, iż większość Polaków zdecydowanie potępia jego słowa o „wieszaniu za zdradę”. Komentarze głowy państwa podzieliły społeczeństwo i wywołały ostrą reakcję środowiska sędziowskiego.
„Wiecie państwo, dlaczego w Polsce jest tyle zdrady?”
Wszystko zaczęło się od rozmowy na kanale Otwarta Konserwa na YouTube. Prezydent Duda, pytany o sytuację w wymiarze sprawiedliwości, stwierdził, iż środowisko sędziowskie „musi się opamiętać”, a w przeciwnym razie „trzeba będzie wszystkich tych ludzi wyrzucić ze stanu sędziowskiego bez prawa do stanu spoczynku”.
Jednak to nie te słowa wywołały największy rezonans. Prezydent dodał, iż usłyszał niedawno opinię: „Wie pan, dlaczego w Polsce jest tyle zdrady i warcholstwa bezczelnego? Ponieważ dawno nikogo nie powieszono za zdradę”. — To straszne, ale w tych słowach jest prawda — skomentował Duda.
Sędziowie reagują: „To niedopuszczalne”
Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia” nie czekało długo z reakcją. W specjalnej uchwale uznało słowa prezydenta za „niedopuszczalną próbę zastraszenia środowiska sędziowskiego” i potępienie „które podsyca atmosferę nienawiści w debacie publicznej”.
W podobnym tonie wypowiadają się prawnicy i eksperci. Padają określenia: „haniebne”, „niegodne głowy państwa”, „psujące państwo od środka”. W ich ocenie prezydent nie tylko przekroczył granice języka polityki, ale również naruszył standardy, które powinien reprezentować najwyższy urząd w państwie.
Sondaż nie pozostawia złudzeń. Polacy podzieleni, ale przewaga krytyki
Badanie przeprowadzone przez United Surveys dla WP pokazuje, iż aż 57,9 proc. ankietowanych ocenia wypowiedzi prezydenta negatywnie. W tej grupie aż 45,3 proc. uważa je za „zdecydowanie negatywne”, a 12,6 proc. za „raczej negatywne”.
Jedynie 30,9 proc. Polaków oceniło te słowa pozytywnie — 16,5 proc. „zdecydowanie”, a 14,4 proc. „raczej pozytywnie”. 11,2 proc. badanych nie miało zdania.
Podziały przebiegają zgodnie z politycznymi liniami frontu. Wśród wyborców obecnej koalicji rządzącej aż 93 proc. ocenia słowa Dudy „zdecydowanie negatywnie”. Przeciwnego zdania jest zaledwie 1 proc.
W elektoracie PiS i Konfederacji reakcje są odwrotne: 63 proc. ocenia wypowiedzi prezydenta pozytywnie, a jedynie 25 proc. wyraża dezaprobatę. Pozostali wyborcy – osoby niezdecydowane lub wspierające mniejsze ugrupowania – w 65 proc. odrzucają te słowa, z czego 58 proc. robi to zdecydowanie.
Duda mówi do twardego elektoratu?
Wyniki sondażu pokazują, iż prezydent trafił w emocje swojego konserwatywnego zaplecza. Radykalny język rezonuje wśród zwolenników twardego kursu wobec sądownictwa i obecnej opozycji. Jednak kosztem tego może być pogłębienie społecznych podziałów, które – jak pokazuje sondaż – są dziś wyraźniejsze niż kiedykolwiek.
Dalsze skutki polityczne?
Na razie Kancelaria Prezydenta nie odniosła się do fali krytyki. W kuluarach mówi się jednak o niepokoju w szeregach Zjednoczonej Prawicy, gdzie część polityków ma świadomość, iż kontrowersyjne wypowiedzi mogą odbić się na wynikach wyborczych w dłuższej perspektywie.
Sondaż United Surveys został przeprowadzony w dniach 11–13 lipca 2025 r. na reprezentatywnej grupie 1000 dorosłych Polaków metodą CATI&CAWI.
