Prezydent Nowego Sącza z absolutorium i wotum zaufania. PiS: „Miasto wymaga poprawy”

7 godzin temu

Pod nieobecność prezydenta Ludomira Handzla, podczas wtorkowej sesji Rady Miasta Nowego Sącza (24 czerwca), radni większością głosów przyznali mu zarówno wotum zaufania, jak i absolutorium za wykonanie budżetu za 2024 rok. Decyzje te nie zapadły jednogłośnie.

„Są obszary, które wymagają pilnej poprawy”

Kluczową narrację sesji narzucili radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy głosowali przeciwko obu uchwałom. Przewodniczący Klubu Radnych PiS Michał Kądziołka nie ukrywał krytycznych ocen wobec stanu miasta i polityki budżetowej.

– Jako radni Prawa i Sprawiedliwości w debacie o stanie Nowego Sącza wskazaliśmy obszary funkcjonowania w mieście, które naszym zdaniem wymagają poprawy. Wyraziliśmy też nadzieję, iż w najbliższym czasie kwestie które podnosimy ulegną zmianie i nasze postulaty do budżetu na rok 2026 zostaną poważnie potraktowane i naprawiony zostanie Budżet Obywatelski – mówił Kądziołka.

Większość decyduje: 14 za, 9 przeciw

Za udzieleniem wotum zaufania oraz absolutorium głosowało po 14 radnych Koalicji Nowosądeckiej i Koalicji Obywatelskiej. Przeciw było 9 radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Podczas sesji raport o stanie miasta prezentował zastępca prezydenta, Artur Bochenek. Natomiast sprawozdanie finansowe oraz szczegóły dotyczące wykonania budżetu za 2024 rok przedstawiła skarbnik miasta, Renata Tokarz-Seruga. Dyskusja była długa i miejscami gorąca.

– Zawsze znajdą się jakieś powody do narzekania, ale uważamy, iż Nowy Sącz zarządzany jest dobrze, stabilnie i odpowiedzialnie. Mamy dobrą kondycję finansową. Udowadniamy, iż umiemy – na tle innych miasta – budować swoją lokalną niezależność. Inwestycje natomiast są realne, przemyślane i widoczne – mówił w imieniu radnych klubu Koalicji Nowosądeckiej przewodniczący Krzysztof Ziaja.

Zmiana trendu czy utrwalona rutyna?

Ludomir Handzel po raz pierwszy uzyskał wotum zaufania dopiero po trzech latach urzędowania – w 2022 roku. Wcześniej radni odmawiali mu tego poparcia za lata 2018, 2019 i 2020. Od 2022 roku głosowania są korzystne dla prezydenta, choć nie bez kontrowersji i przy sprzeciwie opozycji.

Idź do oryginalnego materiału