Prace na Rynku w Słupcy zakończą się z końcem października tego roku. To o pięć miesięcy wcześniej, niż zapowiadali miejscy urzędnicy.
Znaczącą rolę na postęp prac odegrała ciepła zima i sprzyjające warunki atmosferyczne, ale nie tylko. Jak wyjaśnia burmistrz Słupcy Jacek Szczap – kooperacja zarówno z wykonawcą prac, jak i konserwatorem zabytków przebiegała do tej pory pomyślnie – Duże znaczenie odegrała tutaj dobra organizacja pracy oraz doświadczenie wykonawcy w realizacji podobnych inwestycji, a także odbywające się co dwa tygodnie cykliczne narady budowlane. To właśnie w trakcie tych narad niezwłocznie rozwiązywaliśmy zaistniałe problemy. Wykonawca zwiększył również liczba pracowników oraz zaangażował dodatkowy sprzęt tam, gdzie tylko było to możliwe. Dzięki temu mogliśmy realizować poszczególne etapy równolegle, zamiast po kolei, co znacznie skraca cały proces rewitalizacyjny. Szybsze tempo prac nie wpłynie na jakość wykonania. Wszystkie elementy inwestycji są realizowane zgodnie z projektem i normami technicznymi. Na chwilę obecną przewidywane wcześniejsze zakończenie prac jest bardzo realne i dzięki temu mieszkańcy będą mogli wcześniej zacząć korzystać z odnowionego rynku, który ma łączyć funkcje rekreacyjne, kulturalne i handlowe – odpowiedział burmistrz Słupcy.
Tymczasem kierowcy muszą liczyć się z kolejną zmianą organizacji ruchu na rynku, o czym informują nas sami przedsiębiorcy – W związku z dalszymi pracami remontowymi wjazd na Rynek jest możliwy: – przez rondo od ulicy Warszawskiej (przy kościele); następnie Kościelną do ulicy Marcina ze Słupcy (przy restauracji Centrum). Parking na Rynku jest w tej chwili bezpłatny dla klientów wszystkich sklepów i punktów usługowych – informują właściciele sklepu Fenix w swoich mediach społecznościowych.