Powrót granicy wieku. Czy rząd odbiera przywileje seniorom?

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt nowelizacji, który diametralnie zmieni zasady funkcjonowania egzekucji sądowej w Polsce. Zgodnie z nową propozycją, granica wieku dla komorników i asesorów komorniczych ma zostać podniesiona z obecnych 65 do 70 lat. Ta znacząca zmiana przywraca rozwiązania, które obowiązywały przed 2019 rokiem i może wpłynąć na setki profesjonalistów w całym kraju. Choć projekt budzi emocje zarówno w środowisku prawniczym, jak i wśród opinii publicznej, resort sprawiedliwości argumentuje, iż jest to niezbędny krok w celu zakończenia sporów sądowych i wyrównania sytuacji komorników względem innych zawodów prawniczych.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Historia granicy wieku zawodowego dla komorników w Polsce jest pełna zwrotów akcji. Do 2019 roku komornicy mogli pełnić swoje funkcje aż do ukończenia 70. roku życia, co było zgodne z regulacjami dotyczącymi innych zawodów zaufania publicznego, takich jak notariusze, sędziowie czy prokuratorzy. Jednak reforma wprowadzona w 2019 roku radykalnie zmieniła tę sytuację, obniżając próg wieku do 65 lat. Decyzja ta od początku wzbudzała kontrowersje i sprzeciw środowiska komorniczego, które wskazywało na nieuzasadnioną dyskryminację w porównaniu z innymi grupami zawodowymi o podobnym statusie.

Liczne wyroki sądów administracyjnych potwierdziły zasadność tych zastrzeżeń. W wielu przypadkach komornicy skutecznie zaskarżali decyzje Ministra Sprawiedliwości o odwołaniu ich ze stanowiska po ukończeniu 65. roku życia. Sądy konsekwentnie orzekały, iż takie rozwiązanie narusza konstytucyjną zasadę równości wobec prawa. Wyroków przybywało, a wraz z nimi rosły również potencjalne koszty odszkodowań, które państwo musiałoby wypłacić niesłusznie odwołanym komornikom.

Obecna propozycja Ministerstwa Sprawiedliwości jest więc przede wszystkim odpowiedzią na prawne realia i próbą zapobieżenia dalszym, kosztownym sporom sądowym. Przywrócenie granicy wieku do 70 lat zrównuje status komorników z innymi zawodami prawniczymi o podobnym charakterze i znaczeniu dla wymiaru sprawiedliwości. Projekt już został przyjęty przez Radę Ministrów i oczekuje na procedowanie w parlamencie, co wskazuje na determinację rządu w przeprowadzeniu tej zmiany.

Warto podkreślić, iż wbrew niektórym interpretacjom, proponowana nowelizacja nie ma nic wspólnego z podwyższeniem wieku emerytalnego. Komornicy i asesorzy przez cały czas będą mogli przejść na emeryturę po osiągnięciu ustawowego wieku, który wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Zmiana daje jedynie możliwość kontynuowania pracy zawodowej do 70. roku życia, jeżeli dana osoba wyrazi taką chęć. Jest to istotne rozróżnienie, które często umyka w publicznej dyskusji na ten temat.

Proponowana nowelizacja ma również wymiar praktyczny z perspektywy funkcjonowania systemu egzekucji sądowej w Polsce. Doświadczeni komornicy, którzy ukończyli 65 lat, ale zachowują pełnię sił intelektualnych i fizycznych, mogą przez cały czas wnosić wartościowy wkład w sprawność systemu prawnego. Ich wiedza, doświadczenie i ugruntowana praktyka są cennymi zasobami, których nagła utrata mogłaby negatywnie wpłynąć na efektywność egzekucji sądowej.

Środowisko komornicze generalnie pozytywnie odnosi się do planowanych zmian, postrzegając je jako przywrócenie sprawiedliwości i równego traktowania. Krajowa Rada Komornicza wielokrotnie podkreślała, iż obniżenie granicy wieku w 2019 roku było niesprawiedliwe i nieuzasadnione. Nowe przepisy odpowiadają na te postulaty, choć jak każda zmiana legislacyjna, budzą również pewne kontrowersje i pytania o szerszy kontekst reform w wymiarze sprawiedliwości.

Z perspektywy obywateli, podwyższenie granicy wieku zawodowego dla komorników może mieć nieoczekiwane korzyści. Doświadczeni komornicy często wykazują się większą rozwagą i zrozumieniem złożonych sytuacji życiowych dłużników, co może prowadzić do bardziej zrównoważonego podejścia do procesu egzekucji. Dłuższa aktywność zawodowa tych osób może więc pośrednio przyczynić się do poprawy wizerunku zawodu komornika, który w opinii publicznej bywa postrzegany negatywnie.