Polska mówi „nie” umowie handlowej UE–Mercosur. Rząd zapowiedział, iż nie poprze porozumienia w obecnym kształcie, bo nie chroni ono interesów polskich rolników. Ministerstwo Spraw Zagranicznych podkreśla, iż rynek unijny jest najważniejszy dla eksportu rolno-spożywczego i nie można dopuścić do zalania Europy tańszymi produktami z Ameryki Południowej.

Fot. Warszawa w Pigułce
Co dalej z umową UE–Mercosur? Polska mówi „nie” i staje po stronie rolników
Polski rząd zajął jednoznaczne stanowisko wobec umowy handlowej pomiędzy Unią Europejską a państwami Mercosur. Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało we wpisie na portalu X, iż Polska zagłosuje przeciwko porozumieniu. Powód? Brak skutecznych mechanizmów ochronnych dla polskiego sektora rolnego, który obawia się konkurencji ze strony tanich produktów z Ameryki Południowej.
MSZ: Polska zagłosuje przeciw
Resort spraw zagranicznych wprost stwierdził, iż rynek UE jest najważniejszy dla polskiego eksportu rolno-spożywczego i nie można narażać go na niekontrolowany napływ tańszych towarów z Mercosuru. Podkreślono, iż umowa w obecnym kształcie nie gwarantuje wystarczających narzędzi zabezpieczających rolników.
Choć decyzja o podpisaniu dokumentu nie została jeszcze przedstawiona Radzie Unii Europejskiej, Polska już dziś deklaruje, iż nie poprze porozumienia.
Czym jest Mercosur?
Mercosur to organizacja gospodarcza zrzeszająca największe państwa Ameryki Południowej, m.in. Brazylię, Argentynę, Paragwaj i Urugwaj. Negocjacje z UE w sprawie umowy o wolnym handlu rozpoczęły się jeszcze w 1999 roku, ale wielokrotnie je przerywano. Największy sprzeciw budził w Europie rolniczy dumping – import tańszej wołowiny, drobiu czy soi, który mógłby zagrozić lokalnym producentom.
Rozmowy wznowiono w 2016 roku, a w grudniu 2024 roku ogłoszono osiągnięcie porozumienia. Aby weszło ono w życie, musi zostać ratyfikowane przez wszystkie państwa członkowskie UE.
Rolnicy w Polsce mówią „dość”
Polscy rolnicy od miesięcy protestują przeciwko umowie, wskazując, iż tańsze produkty z Ameryki Południowej zalałyby europejski rynek i doprowadziły do bankructw w sektorze. Podczas wtorkowego posiedzenia Rady Gabinetowej prezydent Karol Nawrocki również zabrał głos w tej sprawie.
– Ta umowa bardzo niepokoi polskich rolników. Przynajmniej na poziomie deklaratywnym wszyscy zgadzamy się, iż to zagrożenie. Chciałbym zachęcić Premiera i ministrów, iż jestem gotowy do budowania mniejszości zmierzającej do powstrzymania tej umowy – powiedział prezydent.
Co dalej?
Na razie umowa Mercosur nie została zatwierdzona w Brukseli. Jednak spór wokół niej wyraźnie dzieli kraje Unii. Część państw widzi w porozumieniu szansę na otwarcie nowych rynków zbytu dla przemysłu, inni – zwłaszcza producenci rolni – traktują je jako zagrożenie.
Polska ustawia się jednoznacznie po stronie tych drugich, zapowiadając, iż bez realnych gwarancji ochrony rolników porozumienia nie poprze.