Polska będzie samowystarczalna w produkcji amunicji? Padły konkretne słowa

8 godzin temu

Polska szykuje się do przełomu w produkcji amunicji. Jak zapowiedział w Sejmie wiceminister obrony Cezary Tomczyk, już w 2028 roku kraj ma osiągnąć pełną samowystarczalność w zakresie amunicji wielkokalibrowej. Produkcja ma wzrosnąć o 3500 proc., a powstające fabryki stworzą jeden z najnowocześniejszych parków amunicyjnych w Europie. To odpowiedź na dramatyczny stan, jaki – zdaniem rządu – pozostawiła po sobie poprzednia władza.

Fot. Warszawa w Pigułce / Shutterstock

Polska zbuduje własną potęgę amunicyjną. W 2028 roku osiągnie pełną samowystarczalność

Polska ma stać się całkowicie samowystarczalna w produkcji amunicji wielkokalibrowej do 2028 roku – zapowiedział w Sejmie wiceminister obrony Cezary Tomczyk. To efekt rządowej strategii, która zakłada budowę trzech nowoczesnych fabryk i inwestycje rzędu miliardów złotych. Produkcja amunicji ma wzrosnąć o 3500 proc., a przemysł zbrojeniowy zyskać nowe, strategiczne znaczenie dla bezpieczeństwa kraju.

Zaległości po poprzednikach i nowy plan

Wiceminister Tomczyk podczas czwartkowej debaty w Sejmie nie zostawił złudzeń co do stanu, w jakim nowy rząd zastał sektor amunicyjny. – Poprzednia władza nie zrobiła adekwatnie nic w sprawie budowy krajowej fabryki amunicji, mimo trwającego konfliktu na Ukrainie – mówił, krytykując politykę opartą na imporcie gotowych produktów z zagranicy.

Jak wskazał, jeszcze pod koniec 2023 roku Polska miała możliwości produkcyjne rzędu zaledwie 5 tys. sztuk amunicji wielkokalibrowej rocznie. Dla porównania, w czasie wojny na Ukrainie strony zużywają codziennie kilka tysięcy pocisków tego typu.

Amunicja made in Poland – tysiąc dziennie

Do 2028 roku zdolności produkcyjne amunicji wielkokalibrowej mają wzrosnąć do tysiąca sztuk dziennie, co będzie oznaczać wzrost o 3,5 tys. proc. – To będzie skok cywilizacyjny, o ile chodzi o zabezpieczenie polskich sił zbrojnych – podkreślił Tomczyk. Z kolei produkcja amunicji małokalibrowej w ciągu ostatnich 10 miesięcy wzrosła już pięciokrotnie, do miliona sztuk dziennie.

Za tymi liczbami idą konkretne inwestycje. Rząd przeznaczył 2 mld zł na budowę nowej fabryki amunicji 155 mm, a MAP zawarło umowy z Polską Grupą Zbrojeniową na dalsze finansowanie rozbudowy infrastruktury.

Trzy fabryki, miliardy na rozwój

W ramach przyjętej strategii powstaną trzy nowe zakłady produkcyjne, które mają tworzyć jeden z najnowocześniejszych parków amunicyjnych w Europie. Wśród beneficjentów inwestycji są m.in. Dezamet S.A. (ponad 1,3 mld zł), Mesko S.A. (887 mln zł), Nitro-Chem S.A. (113 mln zł) i Gamrat sp. z o.o. (66 mln zł). Środki pochodzą z Funduszu Inwestycji Kapitałowych, który dysponuje 3 mld zł – w tym 2 mld ze środków MON i 1 mld w obligacjach RARS.

Strategiczne znaczenie produkcji amunicji

Radykalne zwiększenie krajowych umiejętności produkcji amunicji – szczególnie kalibru 155 mm zgodnego ze standardami NATO – jest jednym z głównych celów rządu Donalda Tuska w obszarze bezpieczeństwa. Dziś produkcja w Polsce opiera się na komponentach z zagranicy i nie zaspokaja choćby podstawowych potrzeb. Nowa strategia ma to zmienić.

Idź do oryginalnego materiału