PIT po podlasku: fiskus oddał prawie 745 mln złotych. Średnio wypada po 5 tysięcy na podatnika

2 godzin temu
Polacy w tegorocznym rozliczeniu PIT odzyskali rekordową kwotę 23 miliardów złotych, a średni zwrot wyniósł 5 tysięcy złotych. W województwie podlaskim kwota ta osiągnęła 744 miliony złotych, z czego 70% podatników otrzymało zwrot. Eksperci i samorządowcy widzą w tym nie tylko powód do radości, ale przede wszystkim sygnał, iż system podatkowy w Polsce wymaga reformy. Oznacza to, iż w czasie roku fiskus "pożycza" sobie od nas pieniądze bez żadnego oprocentowania - bo tak trzeba rozumieć te dane. Tak przynajmniej uważają ekonomiści.

Ciemna strona rekordowych zwrotów

Choć wysokie zwroty mogą cieszyć, eksperci wskazują na systemowy problem. Fakt, iż państwo pobiera w ciągu roku zawyżone zaliczki, sprawia, iż pieniądze Polaków są "zamrożone" w budżecie państwa, zamiast pracować na ich rzecz w domowych budżetach. Zawyżone zaliczki mają wynikać z błędnej kalibracji systemu podatkowego, który nie nadąża za zmieniającymi się dochodami podatników. Mimo systemowych luk, podlascy podatnicy wykazują się coraz większą świadomością podatkową. Zeznania elektroniczne stanowiły aż 94% wszystkich deklaracji, a 388 tysięcy z nich zostało złożonych przez usługę Twój e-PIT .

Jak informuje Radosław Hancewicz , rzecznik podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej, w 2024 roku podlascy podatnicy zapłacili prawie 3,7 mld zł podatku dochodowego od osób fizycznych, co jest wzrostem o 0,5 mld zł w porównaniu do roku poprzedniego.
Idź do oryginalnego materiału