Perła Morza Śródziemnego i takie tam sobie Pafos

3 godzin temu

Kryzys wody na Cyprze

Zanim zaczniemy, proszę Was byście przeszli do jednego z moich poprzednich tekstów na temat kryzysu wody na Cyprze. Oczywiście, nie musicie tego czytać w całości, jednak proszę Was, byście zwrócili uwagę na jeden z fragmentów. A co mi tam, choćby pozwolę sobie Was wyręczyć i go zacytować:

„Szczerze mówiąc, cieszę się, iż za to odpowiadają ludzie, którzy posiadają technologię dostarczania mediów do wielkich wieżowców pośrodku niczego.”

Naprawdę, mógłbym teraz pochwalić, iż czerpane są wzorce od najlepszych… gdyby?

Gdyby nie to, iż mam wrażenie, iż ta koncepcja albo jest tymczasowa (że znowu się zmieni, bo ktoś wynajdzie coś lepszego), albo została załatwiona „na desperata” i będzie robiona po łebkach.”

Co z Pafos?

Ależ rzuciłem klątwę. Ile się musiało zmienić w planowaniu, by ostatecznie nie zmieniło się nic! To znaczy, dla Pafos, bo w Limassol to zmieni się sporo. Dla tych nieświadomych bądź tych, którzy się nie interesują, to przypominam, iż z powodu spuszczenia wody z tamy Mavrokolympos, Pafos tejże nie ma. Ktoś teraz powie, „no ale przecież mamy stację odsalania, prawda?”. No, mamy. Tylko iż jest zniszczona, także może być z tym mały problem. No, ale przecież może jeszcze spaść deszcz, co nie? No, może. Tyle tylko, iż szanse, iż deszcz w maju pokryje zapotrzebowanie na wodę, jest mniej więcej takie, jak na to, iż zobaczycie mnie w meczu Omonii z APOEL-em biegającego w ataku.

Stacja odsalania w Kouklia

Rząd jednak podjął działania! Uznał, iż stacje do odsalania, te z Emiratów, należy podłączyć tylko w Limassol, bo tam się da, a w Pafos ponoć się nie da. W sensie, iż infrastruktura nie pozwala. Ktoś, w parlamencie, prawdopodobnie zapytał. „Ej, a co z Pafos, bo tam też jest problem”. No i, chyba nikt nie odpowiedział, bo opozycja wali w rząd jak w bęben. Ja też rozumiem rolę opozycji. Gdyby bowiem nie mieli tego argumentu, prawdopodobnie znaleźliby inny, by atakować rząd. Po prostu wyczuli moment. Pytanie jednak wciąż wisi w powietrzu. Co z Pafos?

Nie musimy się jednak martwić, bo stacja odsalania w Kouklia ma zostać otwarta w sierpniu.

Limassol: Perła w Cypryjskiej Koronie

Jednak Limassol to jednak perła w cypryjskiej koronie! Kasyna, wieżowce, marina, pieniądze, piękne jachty i blichtr. Pięknie to wygląda na zdjęciach, a jaki przekaz pójdzie w świat! Po co komu jakieś Monako, gdy bliżej masz Limassol. Cieplej do tego, ładniejszy zachód słońca. A gdy zobaczysz palmy, to poczujesz się prawie jak w Dubaju, po co bowiem tam jeździć, tam zbyt gorąco. A Pafos? Pafos, to tam, ludzie sobie żyją i pracują. Są jakieś tam hotele? Są, zresztą one sobie z tym wszystkim poradzą, bo co jak co, ale hotele turystów przyjąć muszą, jak to będzie wyglądać, iż hotel bez wody, prawda?

Absurdalna Decyzja Rządu

O czym my tu mówimy? Stoimy przed kryzysem niedoboru wody, chyba jednego z najważniejszych surowców dla człowieka, a rząd uznaje, iż lepiej będzie wszystkie środki przekazać do jednego regionu, a drugi zupełnie olać. Przecież to jest kompletny absurd. Politycy, którzy w domyśle mają pomagać wszystkich, postanowili potraktować pewne regiony wybiórczo. Jednak gdy ty, obywatelu, potraktujesz prawo (na przykład podatkowe) wybiórczo, to już jest problem, bo nie wolno. Masz płacić, pracować i najlepiej nie zadawać pytań.

Rząd podejmuje działania doraźne

Jednak choćby rząd uznał, iż może to być ciut niepopularne społecznie i ogłosił działania doraźne. Jak czytamy w jednym z poprzednich artykułów na Cypr24:

„Dyrektor generalny ministerstwa Andreas Gregoriou ogłosił, iż dla regionu Pafos przewidziano działania alternatywne, m.in. uruchomienie zapasowych odwiertów oraz budowę nowej odsalarki w Kissonerga o wydajności 10 000 mł”

Ponawiam moje pytanie, a co jak się znowu zmieni koncepcja? Z tego co wiem, to już było zapewniane, iż wszystkie regiony nie zostaną bez pomocy. Tymczasem teraz, widzimy, iż jeden będzie miał stacje, a drugi na razie jedynie słowa, no i stację w sierpniu. Nie wiem, jak Wy, ale ja chyba zacznę oszczędzać wodę i ją skupować na czarną godzinę. Znaczy, pewnie nie aż tak radykalnie, ale będę nad tym myślał.

Nie pytaj, rób swoje

Nie zadawajcie jednak pytań, bo rząd zrobi dobrze, rząd pomyślał, oni wiedzą co robią, na pewno jak powiedzieli, iż zrobią to zrobią. To nie jest tak, iż mieli pięć koncepcji i planów, bo czym choćby coś się zmieniło. Po prostu nie pytajcie, tylko skupcie się na podatkach i rachunkach.

Idź do oryginalnego materiału