Rzeszów bez budżetu i Wieloletniej Prognozy Finansowej. Pat w Radzie Miasta po wielogodzinnej dyskusji
Rzeszów znalazł się w trudnej sytuacji finansowo‑organizacyjnej. Podczas sesji Rady Miasta, po niemal czterech godzinach burzliwej debaty, radni nie przyjęli Wieloletniej Prognozy Finansowej (WPF). W konsekwencji nie doszło również do głosowania nad budżetem miasta na 2025 rok.
W trakcie obrad głos zabierali m.in. prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek oraz radni wszystkich klubów. Dyskusja dotyczyła zarówno kondycji finansowej miasta, jak i konsekwencji ewentualnego braku przyjęcia kluczowych dokumentów finansowych.
Ostatecznie za przyjęciem WPF zagłosowało 12 radnych z klubów Rozwój Rzeszowa i Koalicja Obywatelska. Przeciw było również 12 radnych – z Prawa i Sprawiedliwości oraz Razem dla Rzeszowa. Radny Andrzej Szlachta wstrzymał się od głosu. Remis oznaczał odrzucenie uchwały.
Zgodnie z ustawą o finansach publicznych brak przyjęcia WPF uniemożliwia uchwalenie budżetu. Jak podkreślał radny Mateusz Maciejczyk (Koalicja Obywatelska), oba dokumenty są ze sobą nierozerwalnie związane i muszą być spójne oraz uchwalone razem. – Odrzucenie WPF to automatyczne zablokowanie budżetu miasta. To realne ryzyko paraliżu – skomentował radny, przestrzegając jednocześnie przed dezinformacją. Swoje stanowisko szerzej skomentował w nagraniu na swoim profilu na Facebooku.
W związku z nieprzyjęciem WPF z porządku obrad automatycznie spadły także dwie kolejne uchwały powiązane z budżetem: dotycząca udzielenia pomocy samorządowi województwa oraz emisji obligacji. Skarbnik miasta Jacek Mróz nie krył obaw o konsekwencje tej sytuacji. – Marszałek nie dostanie pomocy, nie wyemitujemy obligacji i przestaniemy płacić wykonawcom – ostrzegał.
Sytuację w swoich social mediach skomentowała również radna Katarzyna Maciechowska, która podkreśliła, iż brak WPF i budżetu oznacza nie tylko zahamowanie inwestycji, ale również wstrzymanie konkursów dla organizacji pozarządowych. – Nasze starania o to, by NGO miały środki na działania już od początku stycznia, przepadły a sytuacja stwarza poważne ryzyko destabilizacji finansowej miasta, również w perspektywie kolejnych lat.
Radni Koalicji Obywatelskiej i Rozwoju Rzeszowa podkreślają, iż brak budżetu oznacza brak nowych inwestycji, przetargów oraz opóźnienia w realizacji zadań, na które czekają mieszkańcy. Przeciwnicy przyjęcia WPF argumentują natomiast, iż konieczna jest dalsza praca nad dokumentami i wypracowanie lepszych rozwiązań.
Na dziś Rzeszów pozostaje bez budżetu i Wieloletniej Prognozy Finansowej, a dalsze decyzje Rady Miasta będą najważniejsze dla funkcjonowania samorządu w najbliższych miesiącach.

2 godzin temu





