Parlament Europejski przeciw ochronie wilka – decyzja merytoryczna czy polityczna?

6 godzin temu
Zdjęcie: Parlament Europejski


Wilk nie jest tylko symbolem dzikiej przyrody – to gatunek, który pełni w ekosystemie funkcję regulatora. Polując głównie na jelenie i dziki, ogranicza ich nadmierną liczebność, co pomaga chronić młode drzewa i roślinność przed zgryzaniem. Tym samym przyczynia się do zachowania zdrowych, zróżnicowanych lasów. Zmniejsza też ryzyko szkód w uprawach i ogranicza rozprzestrzenianie się chorób wśród dzikich i hodowlanych zwierząt.

Dlatego decyzja Parlamentu Europejskiego o zniesieniu ścisłej ochrony wilka w UE wzbudziła sprzeciw wśród wielu naukowców i specjalistów od ochrony przyrody. Czy rzeczywiście potrzebujemy większej kontroli nad populacją wilków – czy raczej lepszego zrozumienia ich roli w środowisku?

Parlament Europejski z restrykcjami wobec populacji wilków

Parlament Europejski przyjął decyzję o zmianie statusu ochrony wilka na poziomie Unii Europejskiej. Gatunek, który dotychczas był objęty ścisłą ochroną, ma zostać przeniesiony do kategorii ochrony ogólnej – i to w trybie przyspieszonym. Za zmianą zagłosowało 371 europosłów, 162 było przeciw, a 27 wstrzymało się od głosu. Decyzja wiąże się z koniecznością dostosowania unijnego prawa do zapisów Konwencji Berneńskiej, która dopuszcza bardziej elastyczne podejście do ochrony wilków.

Nowelizacja dyrektywy siedliskowej została zaproponowana przez Komisję Europejską w odpowiedzi na silne naciski ze strony Parlamentu, zwłaszcza europosłów z krajów, gdzie obserwuje się dynamiczny wzrost populacji wilka. W praktyce oznacza to, iż państwa członkowskie zyskają większą swobodę w zarządzaniu tym gatunkiem – także w odniesieniu do specyfiki lokalnych warunków przyrodniczych, gospodarczych i społecznych. Jednocześnie na krajach UE przez cały czas będzie ciążył obowiązek zapewnienia, iż populacje wilków pozostają w stanie umożliwiającym ich długoterminowe przetrwanie, zgodnie z wymogami prawa unijnego.

Zastosowanie trybu pilnego oznacza, iż zmieniona dyrektywa zacznie obowiązywać 20 dni po jej publikacji w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej. Państwa członkowskie będą miały 18 miesięcy na jej wdrożenie i praktyczne uregulowanie nowych zasad ochrony wilka na poziomie krajowym.

Ochrona wilka, czyli sprzeciw środowisk naukowych wobec decyzji Parlamentu

Decyzja Parlamentu Europejskiego, skutkująca osłabieniem statusu ochronnego wilka, została odebrana przez środowiska naukowe jako krok wstecz w polityce ochrony przyrody. Eksperci zwracają uwagę, iż zmiana ta może prowadzić do wzrostu liczby odstrzałów, co w dłuższej perspektywie grozi zahamowaniem odbudowy populacji tego gatunku. Ich zdaniem to nie tylko decyzja kontrowersyjna, ale także niebezpieczny precedens, który podważa dotychczasowe zasady wynikające z dyrektywy siedliskowej. Przepisy unijne jednoznacznie wskazują, iż zmiany w zakresie ochrony gatunków muszą być oparte na rzetelnych przesłankach naukowych.

Zgodnie z danymi Europejskiej Agencji Środowiska, w sześciu z siedmiu regionów biogeograficznych Unii Europejskiej stan zachowania wilka przez cały czas uznawany jest za niekorzystny. To właśnie obowiązująca dotąd ścisła ochrona pozwoliła na stopniowe odbudowywanie populacji tego drapieżnika. Jak zaznacza Ilaria Di Silvestre, dyrektorka ds. polityki i rzecznictwa europejskiego w Międzynarodowym Funduszu na rzecz Dobrostanu Zwierząt (IFAW), obecna decyzja grozi zniweczeniem wieloletnich osiągnięć w dziedzinie ochrony gatunkowej i może podważyć skuteczność całego systemu ochrony przyrody w UE.

W opinii licznych badaczy sam odstrzał wilków nie rozwiązuje konfliktów z hodowcami ani nie przekłada się na zwiększenie liczby zwierząt łownych, którymi żywią się wilki. Wręcz przeciwnie – prowadzi do destabilizacji struktur rodzinnych wilczych watah, co może zwiększyć liczbę ataków na zwierzęta gospodarskie. Di Silvestre zauważa, iż głosowanie w Parlamencie miało charakter polityczny, a nie merytoryczny i nie uwzględniało rzetelnych analiz ekologicznych. Z kolei Léa Badoz z organizacji Eurogroup for Animals ocenia, iż UE – dotąd lider w zakresie ochrony przyrody – poświęca najważniejszy gatunek na rzecz doraźnych interesów politycznych, nie oferując przy tym realnych rozwiązań.

Status ochronny wilka w Polsce

W polskim kontekście decyzja Parlamentu Europejskiego również spotkała się z podzielonymi reakcjami. Organizacje zajmujące się ochroną przyrody przypominają, iż nowe regulacje unijne nie oznaczają automatycznego odejścia od ścisłej ochrony – państwa członkowskie zachowują prawo do utrzymania wyższego poziomu ochrony, o ile uznają to za zasadne. Obowiązkiem każdego z nich pozostaje zapewnienie tzw. adekwatnego stanu ochrony populacji wilka na swoim terytorium.

W Polsce stanowiska ministerstw okazały się rozbieżne. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęło decyzję o zmianie statusu z zadowoleniem, powołując się na szkody wyrządzane przez wilki w gospodarstwach rolnych. Odmienne stanowisko zajęło Ministerstwo Klimatu i Środowiska, które opowiedziało się za utrzymaniem ścisłej ochrony gatunku. Wiceminister Mikołaj Dorożała podkreślił, iż obowiązujące w Polsce regulacje nie ulegną zmianie i wilk przez cały czas będzie podlegał najwyższemu poziomowi ochrony prawnej. Podczas posiedzenia Komitetu Stałych Przedstawicieli Państw Członkowskich UE (COREPER) Polska formalnie wstrzymała się od głosu.

zdj. główne: WFranz/Pixabay

Idź do oryginalnego materiału