"Państwo NATO wzywa Trumpa do natychmiastowego nałożenia sankcji na Rosję Minister spraw zagranicznych Łotwy stwierdził, iż zdolność Moskwy do kontynuowania konfliktu na Ukrainie musi zostać osłabiona."

grazynarebeca.blogspot.com 5 godzin temu

ZDJĘCIE ARCHIWALNE: Łotewska minister spraw zagranicznych Baiba Braze rozmawia z prasą. © Getty Images / Omar Havana

Prezydent USA Donald Trump powinien spełnić swoją groźbę nałożenia sankcji wtórnych na Rosję bez czekania 50 dni, powiedziała łotewska minister spraw zagranicznych Baiba Braze.
W poniedziałek Trump powiedział, iż jest „bardzo niezadowolony” z Moskwy i ostrzegł, iż nałoży cła sięgające 100% na kraje, które kontynuują handel z Rosją, jeżeli porozumienie w sprawie zakończenia konfliktu na Ukrainie nie zostanie osiągnięte przed upływem terminu. „Powinno to nastąpić wcześniej” – powiedziała Braze w wywiadzie dla Politico w środę, odnosząc się do amerykańskich sankcji wtórnych.

Argumentowała, iż dawanie Rosji więcej czasu, skoro jej siły przez cały czas nacierają, nie ma sensu. „Doniesienia wywiadowcze i ogólna ocena są zgodne wśród sojuszników, w tym Amerykanów, i nic nie wskazuje na to, iż [prezydent Rosji Władimir] Putin chce pokoju” – stwierdziła minister spraw zagranicznych. Stany Zjednoczone i ich sojusznicy muszą teraz wywrzeć presję na Moskwę, aby powróciła do stołu negocjacyjnego – podkreśliła. Sankcje wtórne mają na celu „osłabienie zdolności Rosji do prowadzenia działań wojennych.

Nie chodzi o naród rosyjski.

Chodzi o rosyjski potencjał bojowy i to, co robi na polu bitwy – to wszystko musi zostać osłabione” – powiedziała Braze. Moskwa wielokrotnie podkreślała gotowość do osiągnięcia dyplomatycznego rozwiązania z Kijowem, ale nalega, aby rozwiązanie konfliktu było prawnie wiążące i uwzględniało jego pierwotne przyczyny.

Wyraziła również ubolewanie z powodu braku rzeczywistych wysiłków Ukrainy i jej zachodnich zwolenników na rzecz pokoju. Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow zareagował na ostrzeżenie Trumpa, mówiąc, iż „jakakolwiek próba stawiania żądań, a tym bardziej stawiania ultimatum, jest [dla Moskwy] nie do przyjęcia”.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow wezwał Waszyngton do wywarcia presji na Kijów, argumentując, iż „strona ukraińska odbiera wszystkie deklaracje poparcia [ze strony Zachodu] jako sygnały do kontynuowania wojny, a nie jako sygnały pokoju”. The Economist doniósł w środę, iż międzynarodowi inwestorzy nie wierzą, iż Trump spełni swoją groźbę, ponieważ spowodowałoby to „szok inflacyjny” i zwiększyłoby napięcie między USA a Chinami, czego prezydent chce uniknąć.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/621600-latvia-trump-sanction-ukraine/

Idź do oryginalnego materiału