Obserwatorzy OBWE po wyborach w Polsce. "Niepokój wzbudziły pewne przekazy"

5 godzin temu

Pierwsza tura wyborów prezydenckich w Polsce została przeprowadzona profesjonalnie i dała obywatelom realny wybór polityczny - poinformowała OBWE. Obserwatorzy zgłosili jednak również zastrzeżenia, dotyczące głównie kampanii wyborczej. Wśród nich wymieniono m.in. głęboką polaryzację społeczeństwa oraz poważne problemy z przestrzeganiem demokratycznych standardów.

Zobacz więcej

Wspólna misja obserwacyjna Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (ODIHR) oraz Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy (ZPRE) podkreśliła, iż mimo odpowiednich ram prawnych, wiele wcześniejszych zaleceń dotyczących przejrzystości procesu wyborczego w Polsce pozostaje niezrealizowanych.

Szczególne zaniepokojenie budziła niezależność sądów – w tym izby odpowiedzialnej za zatwierdzanie wyników wyborów – co, zdaniem obserwatorów, może podważać zaufanie obywateli do instytucji państwa.

Wybory prezydenckie 2025. Obserwatorzy mają zastrzeżenia

- Kampania wyborcza pokazała siłę Polski jako dynamicznej demokracji, ale aby ją umacniać, trzeba zasypać głębokie podziały polityczne poprzez dialog, który połączy różne środowiska i poglądy - oceniła Dunja Mijatović, szefowa misji obserwacyjnej ODIHR. Nie szczędziła jednak również słów krytycznych.

- Niepokój wzbudziły przekazy niektórych kandydatów, wymierzone w migrantów, społeczność LGBTI oraz grupy etniczne i religijne - szczególnie akcenty ksenofobiczne i antyukraińskie - podkreśliła.

ZOBACZ: Dziesiątki tysięcy nieważnych głosów. PKW wskazuje błędy

Obserwatorzy zwrócili uwagę, iż retoryka kampanii bywała konfrontacyjna, a niekiedy wręcz agresywna. W mediach i na wiecach pojawiały się treści jawnie nietolerancyjne wobec osób LGBTI oraz uchodźców z Ukrainy, co według nich, może pogłębiać podziały społeczne i budować atmosferę nieufności.

Autorzy raportu stwierdzili również, iż polaryzacja społeczeństwa widoczna była nie tylko w tonie debat, ale także w sposobie funkcjonowania mediów, które, jak zaznaczono, pozostają silnie spolaryzowane i często nie zapewniają wyborcom rzetelnych, bezstronnych informacji.

Wybory prezydenckie 2025. "To najważniejszy moment dla Polski"

W raporcie podkreślono również, iż dzień wyborów przebiegł spokojnie, a organizacja procesu głosowania była profesjonalna, choć w wielu miejscach nie zapewniono pełnej tajności głosowania. Zastrzeżenia wzbudziło też zaangażowanie urzędników państwowych w kampanię – granica między obowiązkami służbowymi a agitacją polityczną była często, w ocenie OBWE, zbyt słabo zaakcentowana.

Zwrócono również uwagę na niski udział kobiet w życiu politycznym, przejawiający się zaledwie dwiema kandydatkami wśród 13 osób ubiegających się o urząd głowy państwa.

ZOBACZ: Zagraniczne media o wyborach w Polsce. "Referendum w sprawie europejskości"

- To najważniejszy moment dla Polski - czas, by wzmocnić przejrzystość, przestrzeganie standardów demokratycznych i odbudować zaufanie obywateli do instytucji państwowych - podsumowała Liliana Tanguy, pełniąca obowiązki szefowej delegacji ZPRE.

W misji obserwacyjnej wzięło udział 67 ekspertów z 30 krajów, w tym 34 obserwatorów długoterminowych i 33 przedstawicieli ZPRE.

Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE (ODIHR) ma siedzibę w Warszawie.

WIDEO: Sprawa pożyczki dla Jerzego Ż. Nawrocki: Nie miało znaczenia, to co jest tam zapisane
Idź do oryginalnego materiału