O konflikcie pomiędzy samorządami na Radzie Powiatu |#LPU24.pl

2 godzin temu

Sprawa konfliktu pomiędzy miastem a gminą Puławy o ponad tysiąc hektarów gruntów zatacza coraz szersze kręgi. Temat został bowiem poruszony także podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Puławskiego.

Radni Prawa i Sprawiedliwości wnioskowali, by uzupełnić porządek obrad sesji o punkt dotyczący właśnie tej sprawy. Propozycja ta nie zyskała jednak aprobaty wystarczającej liczby radnych obecnych na sali. Mimo wszystko, przybyli na sesję wójt gminy Puławy Kamil Lewandowski oraz przewodniczący Rady tamtejszego samorządu Tomasz Mizak zabrali głos w punkcie „Wolne wnioski, oświadczenia radnych i informacje”. Wezwali Radę Powiatu do przyjęcia stanowiska sprzeciwiającego się planowanym działaniom puławskiego magistratu. Argumenty przytaczane przez przedstawicieli największej gminy wiejskiej w powiecie spotkały się ze zrozumieniem niektórych radnych, którzy zachęcili przedstawicieli gminy do walki o „swoje terytorium”.

Przypomnijmy, iż chodzi o planowane przez prezydenta Pawła Maja poszerzenie granic miasta Puławy w kierunku północno-wschodnim ponad tysiąc hektarów terenów leśnych oraz przeznaczonych pod przemysł, które w tej chwili znajdują się w granicach gminy Puławy. Puławski Urząd Miasta podkreśla, iż do wspomnianego terenu prowadzą wyłącznie drogi znajdujące się w granicach Miasta Puławy, również wszystkie obiekty infrastrukturalne w tym miejscu są połączone z sieciami miejskimi. Zdaniem puławskiego magistratu obszar ten stanowi więc funkcjonalną część Puław.

W trakcie sesji poruszono też temat ewentualnego zamknięcia przychodni SP ZOZ przy ul. Kołłątaja, radni Prawa i Sprawiedliwości poprosili o szczegółowe dane dotyczące finansów poszczególnych placówek puławskiego SP ZOZ, ten temat więc z pewnością powróci już niebawem pod obrady sesji Rady Powiatu.

Idź do oryginalnego materiału