Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska poinformowała, iż powołała Adama Wasiaka na stanowisko dyrektora generalnego Lasów Państwowych. Wcześniej, w poniedziałek szefowa MKiŚ odwołała z tego stanowiska Witolda Kossa.
Doceniając dorobek i doświadczenie zawodowe, powołałam Adama Wasiaka na stanowisko dyrektora generalnego Lasów Państwowych
– przekazała szefowa MKiŚ na platformie X.
Dodała, iż Lasy Państwowe zarządzają wyjątkowym dziedzictwem przyrodniczym Polski, które wymaga szczególnej pielęgnacji i nadzoru, szczególnie w dobie zmian klimatu i coraz trudniejszych wyzwań.
Dalsza część tekstu pod tweetem
Doceniając dorobek i doświadczenie zawodowe, powołałam Adama Wasiaka na stanowisko dyrektora generalnego @LPanstwowe.
Lasy Państwowe zarządzają wyjątkowym dziedzictwem przyrodniczym Polski, które wymaga szczególnej pielęgnacji i nadzoru, tym bardziej w dobie zmian klimatu i… pic.twitter.com/WkFqhTVSyE
— Paulina Hennig-Kloska (@hennigkloska) August 5, 2025
Dymisja poprzedniego dyrektora generalnego
W poniedziałek minister Hennig-Kloska odwołała Witolda Kossa ze stanowiska dyrektora generalnego LP. Koss szefował Lasom Państwowym od stycznia 2024 r. i m.in. zmodyfikował system sprzedaży drewna.
W styczniu 2024 r., kiedy minister Hennig-Kloska informowała o powołaniu Kossa na stanowisko szefa LP, podkreślała, iż celem resortu będzie zmiana myślenia o polskich lasach.
Nie możemy patrzeć na lasy w Polsce tylko i wyłącznie przez pryzmat ekonomii, zysków, które Lasy Państwowe tworzą, ale chcemy też przywrócić funkcję społeczną, środowiskową, przyrodniczą
– mówiła szefowa MKiŚ. Dodała, iż do LP musi wrócić transparentność.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Prokuratura Krajowa poinformowała we wtorek (22 lipca) o skierowaniu do Sądu Rejonowego w Szczecinie aktu oskarżenia przeciwko trzem byłym dyrektorom Lasów Państwowych, oskarżonym o przekroczenie uprawnień poprzez fikcyjne zatrudnienie...Czytaj także:
PK: akt oskarżenia przeciwko trzem byłym dyrektorom Lasów Państwowych ws. fikcyjnego zatrudnienia Mateckiego
Sam Witold Koss przekonywał, iż „przed Lasami Państwowymi stoją ogromne wyzwania społeczne i gospodarcze w kontekście globalnego kryzysu klimatycznego”. Zapowiedział też audyt, który będzie dotyczył dyrekcji generalnej LP oraz regionalnych dyrekcji.
Audyt w Lasach Państwowych
Jednym z celów, jakie resort klimatu przedstawił nowemu kierownictwu Lasów Państwowych, była kwestia objęcia większą ochroną ekosystemów leśnych. Ministerstwo zgłosiło kilka inicjatyw z tym związanych. W styczniu 2024 r. wprowadzono tzw. moratorium leśne w sprawie wstrzymania lub ograniczenia cięć drzew w 10 lokalizacjach. Chodziło o 1,3 proc. lasów zarządzanych przez LP. Moratorium miało być czasowe, ale z końcem września ub.r. decyzją minister zostało ono wydłużone. Wprowadzenie moratorium wzbudziło sprzeciw opozycji, jak i części przemysłu drzewnego. Niezadowoleni byli również obrońcy przyrody z powodu zbyt ograniczonych działań. Zgodnie bowiem z rządową umową koalicyjną 20 proc. lasów w Polsce powinno zostać wyłączone z pozyskiwania drewna. Miałyby to być najcenniejsze obszary leśne w kraju, w tym rezerwaty, starolasy oraz lasy społeczne.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:

Zasady korzystania z lasu
W weekendy chętnie wybieramy się na spacery do lasu. Leśnicy przypominają o kilku ważnych zasadach, których przestrzeganie pozwoli nam mile spędzić czas i nie wyrządzić przyrodzie szkody. Jednym z...
Czytaj więcejDetailsStarolasy i ich ochrona
W styczniu 2025 r. MKiŚ informował, iż starolasy mają objąć od 2026 r. co najmniej 1 proc. powierzchni Lasów Państwowych. Leśnicy mieliby zabezpieczyć drzewostany oraz rozpocząć wstępną weryfikację terenową i zbieranie niezbędnych informacji do wyznaczenia takich obszarów.
W listopadzie ub.r. podczas drugiej edycji Ogólnopolskiej Narady o Lasach, zapowiadanego wcześniej cyklu konsultacji w ramach „okrągłego stołu”, leśnicy przedstawili propozycję objęcia większą ochroną 17 proc. terenów leśnych znajdujących się w zarządzie gospodarstwa. Plan zakładał podział tych obszarów na dwie kategorie. W grupie I wskazano ponad 564 tys. ha (7,9 proc.) lasów, które byłyby objęte całkowitą ochroną; byłyby one również wyłączone całkowicie z pozyskania drewna. W grupie II miałoby się znaleźć ponad 647 tys. ha (9,1 proc.); tereny te również byłyby objęte ochroną, ale miałaby być tam prowadzona zmodyfikowana gospodarka leśna.
W kwietniu br. wiceszef LP Jerzy Fijas informował, iż proces zmierzający do objęcia prawie 1/5 obszarów leśnych większą ochroną miałby trwać do 2030 roku. Zapowiedział, iż w ciągu kilku miesięcy miałaby zostać przygotowana analiza w tej sprawie, która pozwoli ocenić skutki finansowe takiego działania. Dyrektor Koss w rozmowie z PAP tłumaczył, iż objęcie ochroną terenów wskazanych wcześniej przez leśników w pesymistycznym wariancie może kosztować gospodarstwo około 500 mln zł rocznie. Jednocześnie zapewniał, iż taka kwota jest bezpieczna dla stabilności Lasów Państwowych.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:

Leśnicy przypominają o ważnych drogowskazach w lesie
Coraz więcej osób wyrusza w lubuskie lasy w poszukiwaniu grzybów. Leśnicy przypominają o ważnych drogowskazach znajdujących się w leśnych kwartałach. Tak zwane słupki oddziałowe pozwalają określić położenie osób, które...
Czytaj więcejDetailsZmiany w systemie sprzedaży drewna
Za kadencji Witolda Kossa w 2024 r. wprowadzono zmiany w systemie sprzedaży drewna na lata 2025-2026. Według resortu klimatu nowy system miałby wzmocnić lokalnych przedsiębiorców i przyczynić się do ograniczenia eksportu drewna poza państwa UE. Wprowadzono m.in. kryterium geografii promujące zakłady przetwórstwa znajdujące się bliżej miejsca zakupu, zmniejszono też w przetargach kryterium cenowe, zwiększając wagę przerobu drewna i jego głębokości, a także geografii. Firmy mogą też składać zamówienia na 75 proc. tego, co kupowały wcześniej, a drewno sprzedawane jest dwa razy do roku, a nie trzy. Przedsiębiorcy kupujący drewno muszą się zgodzić na ewentualny audyt leśników i sprawdzenie, czy zadeklarowany przerób ma rzeczywiście miejsce.
Przedstawiciele LP zwracali jednak uwagę, iż bez głębokich zmian systemowych, w tym ustaw, nie da się istotnie ograniczyć eksportu drewna. Dlatego też zaproponowali m.in. zmianę ustawy o zachowaniu narodowego charakteru strategicznych zasobów naturalnych kraju, zgodnie z którą na trzy lata miałby zostać wprowadzony zakaz eksportu drewna poza państwa UE.
Nowa ustawa zabezpieczy polskie drewno?
W maju br. ówczesny minister rozwoju Krzysztof Paszyk poinformował, iż resort pracuje nad ustawą, która miałaby m.in. określić drewno jako surowiec o strategicznym znaczeniu dla polskiej gospodarki, ograniczyć jego eksport i wesprzeć lokalne przetwórstwo. Do tej pory jednak projekt w tej sprawie nie został opublikowany.
Państwowe Gospodarstwo leśne Lasy Państwowe podaje na swojej stronie internetowej, iż jest największą w Unii Europejskiej organizacją zarządzającą lasami należącymi do Skarbu Państwa.