Nowe świadczenie dla Polaków. choćby 5250 zł na ogrzewanie!

1 dzień temu

Polacy będą mogli ubiegać się o nowe świadczenie – bon ciepłowniczy. Wsparcie sięgnie choćby 5250 zł i trafi bezpośrednio na konta obywateli zamiast w obniżone rachunki. Aby je otrzymać, trzeba spełnić kryteria dochodowe i złożyć wniosek w gminie.

Fot. Pixabay

Bon ciepłowniczy 2025. Nowe świadczenie wyniesie choćby 5250 zł

Od listopada Polacy będą mogli ubiegać się o nowe świadczenie – tzw. bon ciepłowniczy. To forma wsparcia dla gospodarstw domowych korzystających z ciepła systemowego, które od 1 lipca 2025 roku muszą mierzyć się z wyższymi rachunkami po zakończeniu programu zamrożenia cen. Zamiast niższych taryf, pieniądze trafią bezpośrednio na konta obywateli.

Dla kogo nowe świadczenie?

Bon ciepłowniczy ma chronić osoby o niższych dochodach przed skutkami rosnących kosztów ogrzewania. Zgodnie z kryteriami, świadczenie będzie przysługiwało gospodarstwom, w których:

  • dochód nie przekracza 3272,69 zł w gospodarstwie jednoosobowym,
  • dochód na osobę w gospodarstwie wieloosobowym nie przekracza 2454,52 zł,
  • koszty ogrzewania wynoszą powyżej 170 zł/GJ.

Szacuje się, iż wsparcie otrzyma około 3,3 mln gospodarstw. W przypadku niewielkiego przekroczenia progów zadziała zasada „złotówka za złotówkę”, co oznacza proporcjonalne pomniejszenie kwoty świadczenia. Minimalna wypłata wyniesie 20 zł.

Ile wyniesie bon ciepłowniczy?

Wysokość wsparcia zależy od okresu i ceny ciepła:

  • Za drugą połowę 2025 r. (lipiec–grudzień):
    • 500 zł przy cenie powyżej 170 zł/GJ i do 200 zł/GJ,
    • 1000 zł przy cenie powyżej 200 zł/GJ i do 230 zł/GJ,
    • 1750 zł, gdy cena przekroczy 230 zł/GJ.
  • Za cały 2026 r.:
    • 1000 zł przy cenie powyżej 170 zł/GJ i do 200 zł/GJ,
    • 2000 zł przy cenie powyżej 200 zł/GJ i do 230 zł/GJ,
    • 3500 zł, gdy cena przekroczy 230 zł/GJ.

Łącznie maksymalna kwota wsparcia może sięgnąć 5250 zł na gospodarstwo.

Koniec zamrożenia cen

Do 30 czerwca 2025 r. obowiązywał mechanizm maksymalnej ceny ciepła – 119,39 zł za GJ. Dzięki dopłatom państwa rachunki były niższe dla wszystkich odbiorców. Od lipca mechanizm został zastąpiony bonem ciepłowniczym, który trafia już tylko do osób o niskich dochodach.

Minister energii Miłosz Motyka ostrzegł, iż wysokość podwyżek będzie zależeć od stopnia transformacji energetycznej w poszczególnych miastach. – W Ciechanowie podwyżek nie będzie, ale na Śląsku mogą sięgnąć kilkunastu, a choćby kilkudziesięciu procent – zapowiedział.

Jak i kiedy składać wnioski?

Wnioski będą przyjmowane przez gminy – wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Wzór formularza przygotuje Ministerstwo Energii i opublikuje w Biuletynie Informacji Publicznej. Do wniosku trzeba dołączyć zaświadczenie od dostawcy ciepła lub własne oświadczenie potwierdzające wysokość taryfy.

Terminy:

  • od 3 listopada do 15 grudnia 2025 r. – za drugą połowę 2025 r.,
  • od 1 czerwca do 31 lipca 2026 r. – za cały 2026 r.

Bon ciepłowniczy będzie finansowany z Funduszu COVID-19 i ma kosztować budżet prawie 890 mln zł. To znacznie mniej niż w 2023 r., kiedy zamrożenie cen pochłonęło 2,3 mld zł. Rząd zapowiada, iż to ostatni tak szeroki program osłonowy, a w przyszłości wsparcie ma być bardziej celowane.

Idź do oryginalnego materiału