Dowódca norweskiej eskadry, która z bazy w Krzesinach chronić będzie polskiego nieba, przyznał w poniedziałkowym „Aftenposten”, iż walka z rosyjskimi dronami nie powinna być trudna. Może być za to bardzo kosztowna, bo cena jednego pocisku wielokrotnie przekracza wartość bezzałogowca.