-
Donald Trump oświadczył, iż nie chce, by Ukraina zaatakowała Moskwę i podkreślił, iż chce zakończenia wojny.
-
Prezydent USA przypomniał, iż postawił Rosji ultimatum i zagroził nałożeniem na kraj ceł, a na sojuszników Kremla – sankcji.
-
Trump ogłosił również nową umowę handlową z Indonezją i zapowiedział negocjacje z innymi państwami, w tym z Chinami.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Prezydent USA Donald Trump pytany był, czy – w związku ze swoimi ostatnimi decyzjami – stoi po stronie Ukrainy, czy Rosji.
– Nie, nie jestem po żadnej stronie. Jestem po stronie ludzkości. Chcę powstrzymać zabijanie tysięcy ludzi tygodniowo. Chcę powstrzymać zabijanie w wojnie ukraińsko-rosyjskiej – mówił Trump, odpowiadając na pytanie korespondenta Polskiego Radia Marka Wałkuskiego.
Prezydent USA zapowiedział w poniedziałek podczas spotkania z sekretarzem generalnym NATO Markiem Ruttem, iż Waszyngton dostarczy Ukrainie m.in. wyrzutnie rakietowe Patriot. Koszty tych dostaw mają jednak zostać pokryte przez europejskie państwa członkowskie Sojuszu.
„Nie powinien celować w Moskwę”. Padło pytanie o rozmowę Trumpa z Zełenskim
Prezydent USA nawiązał również do doniesień brytyjskiego dziennika „Financial Times”, który podał, iż Trump zapytał w rozmowie Wołodymyra Zełenskiego, czy byłby w stanie zaatakować Moskwę, gdyby Stany Zjednoczone dostarczyły Ukrainie broń dalekiego zasięgu.
Odnosząc się do przypisywanych mu słów, Trump powiedział dziennikarzom, iż prezydent Ukrainy nie powinien atakować Moskwy.
– Nie, nie powinien celować w Moskwę – podkreślił amerykański polityk.
Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt zapewniła wcześniej w oświadczeniu dla „Newsweeka”, iż „prezydent Trump jedynie zadał pytanie, a nie zachęcał do dalszego zabijania”. Zarzuciła też dziennikowi „FT”, iż „jest znany z wyrywania słów z kontekstu”.
Donald Trump postawił Rosji ultimatum. „Jeśli nie będzie umowy”
Donald Trump przypomniał także, iż postawił Rosji ultimatum.
– jeżeli nie będziemy po 50 dniach mieć umowy, będą taryfy i sankcje – zagroził. Ocenił, iż to nie jest długi okres.
Dzień wcześniej Trump zapowiedział, iż jeżeli w ciągu 50 dni nie dojdzie do porozumienia z Rosją w sprawie wojny w Ukrainie, ogłosi surowe „taryfy wtórne”.
Jak przekazał agencji Reutera przedstawiciel Białego Domu, Trump miałby nałożyć 100-procentowe cła na Rosję i sankcje wtórne na kraje, które kupują ropę z Rosji.
Wojna celna Trumpa. Umowa między USA a Indonezją
Donald Trump odniósł się też do ogłoszonej przez niego we wtorek umowy handlowej z Indonezją.
Zgodnie z ustaleniami Indonezja będzie płacić USA cło w wysokości 19 proc., natomiast USA nie będą obowiązywać żadne taryfy. Strona amerykańska uzyska też pełen dostęp do indonezyjskiego rynku. Prezydent przekazał, iż realizowane są prace nad podobnymi umowami z innymi krajami.
W ubiegłym tygodniu Indonezja otrzymała od Trumpa pismo, w którym zapowiedział, iż od 1 sierpnia ten kraj będzie płacić cło w wysokości 32 proc.
Jak poinformowała agencja Reutera, powołując się na słowa prezydenta USA, Indonezja – w ramach nowej umowy handlowej ze Stanami Zjednoczonymi – zobowiązała się do zakupu 50 samolotów Boeing, amerykańskiej energii o wartości 15 miliardów dolarów oraz amerykańskich produktów rolnych o wartości 4,5 miliarda dolarów.
Trump – w kontekście nakładania ceł – stwierdził, iż Stany Zjednoczone będą walczyć z Chinami „w bardzo przyjazny sposób”. Zaznaczył również, iż możliwe jest zawarcie umów z innymi krajami, w tym potencjalnie z Indiami.
Poinformował również, iż podczas zbliżającej się wizyty w Szkocji, zaplanowanej na 25-29 lipca, zamierza spotkać się z brytyjskim premierem Keirem Starmerem i rozmawiać z nim o umowie handlowej, zawartej między USA i Wielką Brytanią.
Przy okazji prezydent USA ma wtedy również odwiedzić swoje szkockie ośrodki golfowe, Turnberry i Aberdeen.
Kierwiński w „Graffiti” o ubezpieczeniach dla powodzian: Państwo będzie reagowaćPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas