Premier Izraela Benjamin Netanjahu przeprowadził rozmowę telefoniczną z papieżem Leonem XIV po tym, jak izraelska armia ostrzelała jedyny kościół katolicki w Strefie Gazy. W wyniku ataku zginęły trzy osoby, a co najmniej dziesięć zostało rannych. Władze izraelskie przyznały, iż do ostrzału doszło omyłkowo i wszczęły postępowanie wyjaśniające.
Biuro prasowe Watykanu przekazało, iż rozmowa odbyła się z inicjatywy szefa izraelskiego rządu. Netanjahu zadzwonił w związku z czwartkowym ostrzelaniem przez armię Izraela jedynego kościoła katolickiego w Strefie Gazy.
Premier oraz dowództwo sił zbrojnych przekazali, iż do ostrzału doszło omyłkowo. Zapewniono jednocześnie, iż wszczęto w tej sprawie postępowanie wyjaśniające.
Papież wyraża głęboki niepokój
Biuro prasowe Stolicy Apostolskiej powiadomiło, iż papież "po raz kolejny wyraził głęboki niepokój z powodu dramatycznej sytuacji humanitarnej w Strefie Gazy". Szczególnie zaniepokoiła go sytuacja dzieci, osób starszych i chorych.
Leon XIV ponowił także apel "o ochronę miejsc kultu, a przede wszystkim wiernych i wszystkich ludzi w Palestynie i Izraelu". Papież wielokrotnie wzywał do zakończenia działań wojennych w regionie.
Kontynuacja ofensywy izraelskiej
Izraelskie władze kontynuują ofensywę w Strefie Gazy, która - jak zapewniają - jest wymierzona w ugrupowanie terrorystyczne Hamas. Operacja wojskowa trwa od października 2023 roku.
Strona palestyńska podkreśla, iż izraelski odwet za najazd Hamasu z początku października 2023 roku pochłonął już życie blisko 60 tysięcy cywilów. W pierwotnym ataku Hamasu zginęło około 1,2 tysiąca osób, a ponad 250 zostało porwanych.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.