Nawrocki z ofertą dla Trzaskowskiego: „Zapraszam na testy na substancje”

4 godzin temu

Nietypowy gest Karola Nawrockiego podczas debaty zaciekawił telewidzów i wywołał podejrzenie użycia narkotyku.

Karol Nawrocki, kandydat popierany przez PiS, zaprosił Rafała Trzaskowskiego do wspólnego wykonania testów na obecność substancji w organizmie. Jego propozycja to odpowiedź na medialne spekulacje dotyczące woreczka nikotynowego, po który sięgnął podczas piątkowej debaty prezydenckiej.

– Zapraszam Rafała Trzaskowskiego na test na substancje – powiedział Nawrocki w sobotnim wywiadzie dla RMF FM. – Spotkanie mogłoby się odbyć w Warszawie, skoro obaj mamy tam swoje marsze – dodał.

Kandydat wyjaśnił, iż tajemnicza substancja z debaty to nikotynowy woreczek, który nazywa „gumą”. – Popalałem papierosy, ale bardzo krótko. Mój ojciec, palacz, zmarł w tragicznych okolicznościach. To mnie skutecznie oduczyło – powiedział.

Nawrocki przekonywał, iż wykonanie testów będzie „dobrą okazją”, aby pokazać wyborcom stan zdrowia kandydatów. – Opinia publiczna ma prawo wiedzieć, co znajduje się w naszych organizmach – zaznaczył. Podkreślił, iż jego sztab przedstawi Trzaskowskiemu szczegóły potencjalnego spotkania.

W rozmowie odniósł się również do innej kwestii poruszonej w mediach – rzekomego tatuażu klubu Chelsea. – Na mojej skórze nie znajdzie pan dziś tatuażu Chelsea – powiedział prowadzącemu rozmowę.

Pytany o swoje stanowisko wobec legalizacji marihuany, Nawrocki odpowiedział jednoznacznie: – Nie jestem za legalizacją narkotyków. Nie będę w tym uczestniczył. Choć mam podejście wolnościowe, są granice, których nie przekraczam.

Na podst. Polsat News

Idź do oryginalnego materiału