Po pierwsze to proponuję, aby podchodzić do tego bez nadmiernych emocji. Emocje w szeroko rozumianej polityce to nic złego - jednak „Miej proporcje Mocium Panie”. Lepiej dyskutować w oparciu o konkrety i argumenty. Zatem odwołać się należy także do kwestii gospodarczych, choć oczywiście odczucia społeczne są ważne i absolutnie nie wolno ich lekceważyć. Zaś wymiar ekonomiczny całej sprawy musi opierać się na podstawowej zasadzie, iż cudzoziemcy nie mogą mieć lepszych warunków- w sferze
"Najpierw Polacy" czyli Rzeczpospolita, jak USA Trumpa
Po pierwsze to proponuję, aby podchodzić do tego bez nadmiernych emocji. Emocje w szeroko rozumianej polityce to nic złego - jednak „Miej proporcje Mocium Panie”. Lepiej dyskutować w oparciu o konkrety i argumenty. Zatem odwołać się należy także do kwestii gospodarczych, choć oczywiście odczucia społeczne są ważne i absolutnie nie wolno ich lekceważyć. Zaś wymiar ekonomiczny całej sprawy musi opierać się na podstawowej zasadzie, iż cudzoziemcy nie mogą mieć lepszych warunków- w sferze