Grzegorz Braun znów znalazł się w centrum burzy. Jego słowa o Auschwitz i komorach gazowych wywołały falę oburzenia, reakcję Muzeum Auschwitz-Birkenau i zapowiedź działań prawnych. Europoseł Konfederacji w rozmowie radiowej nazwał jedną z największych zbrodni w historii „fejkiem”.

Fot. Warszawa w Pigułce
Skandaliczne słowa Grzegorza Brauna o Auschwitz. Jest reakcja Muzeum i zawiadomienie do prokuratury
Grzegorz Braun po raz kolejny wzbudził oburzenie. Tym razem jego wypowiedź o Auschwitz i komorach gazowych wywołała lawinę reakcji, w tym oficjalne stanowisko Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz zapowiedź zawiadomienia do prokuratury.
„Fejk”? Braun przerywa granice
W rozmowie z Radiem Wnet europoseł Grzegorz Braun powiedział: – Auschwitz z komorami gazowymi to niestety fejk. Prowadzący natychmiast przerwał wywiad, jednak słowa już zdążyły wybrzmieć. Braun dodał jeszcze, iż kto porusza ten temat, zostanie oskarżony o straszne rzeczy, odsądzony od czci i wiary.
Zawiadomienie do prokuratury. Reaguje Lewica
Kilka godzin po emisji rozmowy posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska ogłosiła, iż składa zawiadomienie do prokuratury w sprawie wypowiedzi Brauna. Podkreśliła, iż chodzi o podejrzenie popełnienia przestępstwa z art. 55 Ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, który penalizuje publiczne zaprzeczanie zbrodniom popełnionym przez niemieckich nazistów w czasie II wojny światowej.
– Zaprzeczanie publicznie i wbrew faktom zbrodniom, o których mowa w art. 1 pkt 1 ustawy, jest przestępstwem ściganym z urzędu i zagrożonym karą do trzech lat więzienia – zaznaczyła Żukowska.
Mocna odpowiedź Muzeum Auschwitz-Birkenau
Do sprawy odniosło się również Muzeum Auschwitz-Birkenau, które w serwisie X wydało jednoznaczne oświadczenie. – Zaprzeczanie Holokaustowi jest zbudowaną na kłamstwie i nienawiści antysemicką teorią spiskową – czytamy w oficjalnym komunikacie. Instytucja opublikowała także linki do materiałów edukacyjnych na temat mechanizmów i skutków negowania Holokaustu.
Braun nie pierwszy raz szokuje
To nie pierwszy raz, gdy Grzegorz Braun wywołuje kontrowersje swoimi wypowiedziami. Tym razem jednak jego słowa uderzyły w jedno z najważniejszych miejsc pamięci o zbrodniach niemieckiego nazizmu i spotkały się z błyskawiczną reakcją instytucji państwowych.
Wypowiedź europosła może mieć również konsekwencje prawne. Ostateczną decyzję o ewentualnym wszczęciu postępowania podejmie prokuratura.